RegionalneWarszawaJechał bez dokumentów, ale z narkotykami. Używki przewoził autem babci

Jechał bez dokumentów, ale z narkotykami. Używki przewoził autem babci

Stołeczni policjanci zatrzymali kierowcę toyoty jadącego bez prawa jazdy i znaleźli w jego aucie środki odurzające. Tłumaczenie mężczyzny zdziwiło funkcjonariuszy.

Jechał bez dokumentów, ale z narkotykami. Używki przewoził autem babci
Źródło zdjęć: © PAP

05.06.2020 20:27

28-letni mężczyzna, który na widok patrolu policyjnego szybko ruszył autem ze skrzyżowania, został zatrzymany przez ursynowskich wywiadowców. Zachowanie kierowcy wzbudziło podejrzenia mundurowych.

Nie miał dokumentów, bo jechał samochodem babci

"Kwadrans po 2:00 w nocy mężczyzna kierujący toyotą na widok radiowozu ruszył samochodem z piskiem opon, tak jakby chciał szybko zniknąć z oczu mundurowym. Jednak zamiast tego zwrócił tylko uwagę na siebie. Kiedy funkcjonariusze zatrzymali 28-latka do kontroli, okazało się, że nie ma on przy sobie żadnych dokumentów. Wyjaśnił, że ma prawo jazdy, ale go nie zabrał, bo to samochód babci" – informuje Komenda Stołecznej Policji.

Ursynowscy mundurowi potwierdzili w elektronicznym systemie, że mężczyzna faktycznie posiada aktualne uprawnienia do kierowania pojazdem. Zatrzymany 28-latek nie miał również na swoim koncie żadnych przewinień. I na tym standardowa kontrola skończyłaby się, gdyby nie fakt, że mężczyzna zachowywał się nerwowo.

Zobacz także: "Rozbicie grupy przestępczej nielegalnie produkującej i sprzedajacej papierosy"

Marihuana w kieszeni, kokaina w bieliźnie

Kiedy policjanci zapytali go czy posiada nielegalne substancje, mężczyzna wyciągnął z kieszeni kurtki woreczek z suszem, twierdząc że to jedyne środki odurzające jakie posiada.
Funkcjonariusze podczas kontroli osobistej znaleźli w jego bieliźnie kokainę. Dodatkowo w aucie znajdowała się waga elektroniczna oraz 1000 złotych w gotówce.

28-latek usłyszał już zarzuty. Grozi mu teraz do 3 lata więzienia.

Masz news, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz także
Komentarze (0)