Kiedy "słoik" przyjeżdża do nowego miejsca ludzie często nawet nie chcą się dowiedzieć, kim jest, bo z góry zakładają, że wie mniej niż oni. To często powoduje, że taka osoba na siłę próbuje się dopasować i zatraca swoją wyjątkowość - mówi Adam Kędzierski, pomysłodawca Jar Project , który tworzy koszulki dla "słoików". W Internecie można już kupić koszulki z obrazkiem przedstawiającym nic innego jak właśnie owy nieszczęsny słoik wraz z różnymi napisami: "Jar Revolution" albo "Ja tu tylko pracuję".
Przyjezdni są określani jako "słoiki", co niby w sposób żartobliwy daje do zrozumienia że są słabsi bo żeby przetrwać muszą co weekend jeździć do domu po "prowiant od mamusi" - mówi Kędzierski - Ja mówię temu nie! i chcę rozpocząć Rewolucję Słoików, która ma na celu większą tolerancję i otwarcie się na innych ludzi. Uważam, że to otoczenie zamyka przyjezdnych w takich słoikach i czas je otworzyć, żeby ich uwolnić i żeby mogli być sobą, gdziekolwiek będą mieszkać. To, gdzie pracujemy i żyjemy, to często przypadek i zbieg różnych okoliczności, a każdy człowiek ma w sobie jakąś wartość. Naszym hasłem jest: "Nieważne, skąd jesteś, ważne, co masz w sercu".
A czy ktoś z Was jest dumny z tego, że jest słoikiem, i nosiłby taką koszulkę?* Już niebawem będziemy mieć dla Was kilka takich koszulek od Jar Project.* Obserwujcie stronę Wawalove i nasz fanpage na Facebooku .