Jaki o decyzji TSUE. "To jest taki serial, który ma sprawiać wrażenie, że coś złego dzieje się w Polsce"
Komisja Europejska skierowała do Trybunału Sprawiedliwości UE skargę przeciwko Polsce w związku z zapisami ustawy o Sądzie Najwyższym. - To jest taki serial, który ma cały czas się toczyć i ma sprawiać wrażenie, że coś złego dzieje się w Polsce - przekonywał Jaki.
Patryk Jaki podczas poniedziałkowej konferencji został zapytany przez dziennikarza, "co sądzi o decyzji Komisji Europejskiej".
- Dlaczego ta skarga? Dlatego, że bardzo dobrze instytucje europejskie są powiązane również z Donaldem Tuskiem, bardzo dobrze wiedzą o tym, że artykuł 7 się nie udał. No to jak się nie uda artykuł 7, to trzeba wymyślić coś innego. No bo jak? Gdyby doszło do głosowania, to wiadomo, że to nie przejdzie. Stąd właśnie mamy takie, a nie inne działania - odpowiedział kandydat PiS na prezydenta Warszawy.
- Platforma Obywatelska nie potrafi sobie poradzić w normalnych wyborach, to skarży się do UE. To jest tak samo, gdyby wygrała Platforma Obywatelska, a w UE zwycięża frakcja, która będzie nam bardziej odpowiadała. My nie będziemy mogli przekonać do siebie Polaków, to wykorzystamy instytucje europejskie, żeby uderzyć w Polskę - tłumaczy wiceminister sprawiedliwości.
Zaznacza, że najważniejszą informacją dnia powinno być postępowanie w sprawie Tomasza Komendy. - Wydawało się, że po tylu latach jest to nie możliwe, a okazało się, że jak państwo chce, to może być sprawne - powiedział Jaki.
W poniedziałek Komisja ostatecznie zdecydowała o skierowaniu skargi do Trybunału Sprawiedliwości w Luksemburgu w trybie przyspieszonym. Urzędnicy chcą, aby sędziowie Sądu Najwyższego mogli nadal sprawować swoje funkcje oraz zawiesić stosowanie przepisów do czasu rozpatrzenia pozwu.
Zobacz także: Cezary Tomczyk o wpisie rzecznika Andrzeja Dudy: skandaliczny i żenujący
Widzisz coś ciekawego? Masz zdjęcie, filmik? Prześlij nam przez Facebooka na wawalove@grupawp.pl lub dziejesie.wp.pl