IPN rozpoczął kolejny etap poszukiwań ofiar komunizmu na Łączce
Trzeci etap prac potrwa do końca października.
Eksperci Instytutu Pamięci Narodowej rozpoczęli prace na Wojskowych Powązkach na tak zwanej "Łączce". To trzeci etap, prowadzonych od 2012 roku\ prac poszukiwawczych. Zespół kierowany przez profesora Krzysztofa Szwagrzyka poszukuje tajnych miejsc pochówku bohaterów antykomunistycznego podziemia. Byli mordowani i chowani w bezimiennych mogiłach, między innymi na warszawskich Powązkach, w latach 40 i 50 ubiegłego wieku.
Profesor Krzysztof Szwagrzyk wyjaśnia, że pierwsze prace na "Łączce" mają charakter organizacyjny. - Musimy ogrodzić teren, przygotować stanowiska archeologiczne i specjalne namioty - mówił wiceprezes Instytutu Pamięci Narodowej. Prace ekshumacyjne rozpoczną się później.
Trzeci etap poszukiwań będzie skomplikowany. To teren, który do tej pory był niedostępny dla badaczy. Na miejscach bezimiennych mogił w latach 80-tych stawiano kolejne groby, najczęściej osób zasłużonych dla PRL-u. Po wielu miesiącach negocjacji udało się uzyskać zgody na przeniesienie mogił i ekshumację spoczywających tam osób.
Trzeci etap prac potrwa do końca października. Zimą eksperci przestaną pracować, żeby na wiosnę znów ruszyć z poszukiwaniami. Dzięki prowadzonym od czterech lat pracom na "Łączce" udało się odnaleźć i zidentyfikować między innymi szczątki majora Zygmunta Szendzielarza "Łupaszki i majora Hieronima Dekutowskiegop "Zapory". Kierownictwo Instytutu Pamieci Narodowej liczy, że w trakcie trzeciego etapu poszukiwań uda się odnaleźć miejsce pochówku takich legend antykomunistycznego podziemia, jak generał August Emil Fieldorf "Nil" i rotmistrz Witold Pilecki.
Źródło: (IAR)