IMGW ostrzega: po upałach nadejdą gwałtowne burze, wichury i grad
W piątek i sobotę (10 i 11 sierpnia) oprócz upałów czekają nas gwałtowne burze wraz z opadami gradu. Zanim nadejdzie długo wyczekiwane ochłodzenie, trzeba się przygotować na ekstremalne temperatury. Słupki rtęci w stolicy wskazywały w czwartek nawet 33°C.
W województwie mazowieckim panuje drugi stopień zagrożenia upałem. Synoptycy z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzegają jednak przed nadejściem chłodnego frontu atmosferycznego. Przyniesie ze sobą niebezpieczne zjawiska meteorologiczne, powodujące duże straty materialne oraz zagrożenie zdrowia i życia.
Zatoka niżowa będzie posuwać się z zachodu na wschód Polski. Spowoduje to stopniowe wypieranie ciepłego powietrza znad kraju, a co za tym idzie, front będzie generował aktywne zjawiska burzowe: "Na jego przedpolu, w upalnej i bardzo wilgotnej masie powietrza występować będa burze z ulewnymi opadami deszczu i silnymi porywami wiatru" - czytamy w komunikacie IMGW. Możliwe będą też lokalne gradobicia. Temperatura wciąż wysoka - nawet powyżej 35°C.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Zanim wichury i gwałtowne ulewy dojdą do mieszkańców wschodnich terenów, słupki rtęci wskazywać tam będą około 33°C. Reszta kraju będzie już w strefie znacznego ochłodzenia. To właśnie duże różnice temperatur między wschodem i zachodem spowodują tworzenie się komórek burzowych z silnymi opadami deszczu i porywami wiatru przekraczającymi 80 km/h. Może wtedy spaść nawet do 40 mm wody.
IMGW prognozuje trudną dla mieszkańców województwa mazowieckiego sytuację pogodową od 7:30 w piątek 10 sierpnia, do godzin porannych w sobotę 11 sierpnia. Niestety, spadek temperatury będzie lokalny i tymczasowy. W niedzielę i poniedziałek znów będzie gorąco. 13 sierpnia w całym kraju ma być powyżej 30°C.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Widzisz coś ciekawego? Masz zdjęcie, filmik? Prześlij nam przez Facebooka na wawalove@grupawp.pl lub dziejesie.wp.pl