Hipokryzja ratusza. Zachęcają do zostawienia samochodu w garażu... i oferują darmowe parkingi
- Czy tak wygląda walka ze smogiem? – Warszawski Alarm Smogowy pyta stołeczny ratusz. I proponuje nowe rozwiązanie.
W okresie świąt Wielkiej Nocy nie będą kursowały wybrane linie tramwajowe i autobusowe, a część z nich będzie jeździła według specjalnych rozkładów jazdy. To jednak nie wszystko:*w piątek kierowcy będą mogli zostawić samochód w Strefie Płatnego Parkowania Niestrzeżonego… za darmo. -Czy tak wygląda walka ze smogiem? – pyta stołeczny ratusz Warszawski Alarm Smogowy. I proponuje nowe rozwiązanie.*
- Jak ratusz zachęca do jeżdżenia samochodem? Zwalniając z opłat za parkowanie kierowców samochodów indywidualnych. A informację o tym umieszcza w autobusach, dodatkowo zmniejszając liczbę kursów... Miasto Stołeczne Warszawa, Zarząd Transportu Miejskiego w Warszawie - robicie to źle! – w taki sposób Warszawski Alarm Smogowy skrytykował ostatnią decyzję stołecznego ratusza.
Aktywiści proponują, by z dodatkowych opłat nie byli zwolnieni kierowcy, ale… pasażerowie komunikacji miejskiej. - Przecież to oni dostają gorszą usługę z powodu mniejszej częstotliwości autobusów – argumentuje WAS i pyta: - Panie Prezydencie Michał Andrzej Olszewski, Pani Prezydent Renata Kaznowska, czy tak wygląda walka ze smogiem?
„Absurd? Ludzie nie przesadzajcie”
- Wreszcie ktoś to powiedział, niestety to stała praktyka miasta w dni przedświąteczne – komentuje Michał pod postem Warszawskiego Alarmu Smogowego. - Dokładnie, to jest absurd. Rzadsze kursy i darmowy parking... to też pokazuje mentalność ratusza, który chętnie oszczędzi na autobusach, a na kasę ze parkowanie machnie ręką – dodaje pani Joanna.
Do sprawy odniósł się również Grzegorz Piątek, były Naczelnik Wydziału Estetyki Przestrzeni Publicznej: - ratusz pisze "zostaw samochód w domu", a jednocześnie robi w piątek darmowe parkowanie – komentuje Piątek na jednym z portali społecznościowych.
Niektórzy mają wątpliwości co do pomysłu Warszawskiego Alarmu Smogowego. - Wiele ludzi wyjechało, więc może utrzymanie częstości kursowania jak w tygodniu nie miałoby sensu? Autobusy, by puste jeździły. A jak ktoś jedzie gdzieś daleko do rodziny i tak woli samochód – twierdzi pani Adelina. - Ludzie nie przesadzajcie. Jutro jak ktoś pracuje to pojedzie do pracy jak zawsze, a jak nie to pojedzie samochodem do sklepu na świąteczne zakupy, a nie do centrum! Działajcie logicznie – podkreśla Ola.
Ratusz: „codziennie nagradzamy pasażerów”
Jak podaje w rozmowie z Wawalove.pl rzecznik prasowy UM Warszawa Bartosz Milczarczyk, w Warszawie w okresach świątecznych ruch samochodowy jest mniejszy o około 30 procent. Natomiast, jeśli chodzi o zainteresowanie transportem miejskim spada względem dni powszednich o ponad 20 procent.
- My zawsze zachęcamy, by skorzystać z transportu publicznego, ale są takie dni, gdzie ruch w Warszawie jest zdecydowanie mniejszy i jazda samochodem nie wpływa na jakość powietrza – twierdzi Bartosz Milczarczyk. - Wielki Piątek jest takim dniem, gdzie wielu mieszkańców bierze urlop z pracy i robi ostatnie świąteczne zakupy. Przemieszczają się po mieście, więc korzystają z łatwiejszego sposobu transportu jakim jest jazda samochodem – dodaje.
To co z zwolnieniem z opłat kierowców? Co z walką ratusza ze smogiem? Rzecznik odpowiada: - Nikt, kto obserwuje politykę mobilności w Warszawie, nie zarzuci nam, ze zachęcamy kierowców do jeżdżenia samochodem w mieście. Wystarczy spojrzeć na budowę nowych tras tramwajowych, czy budowie drugiej linii metra - podkreślał Bartosz Milczraczyk w rozmowie z naszą reporterką.
WawaLove.pl zapytał rzecznika stołecznego ratusza o pomysł Warszawskiego Alarmu Smogowego zwolnienia z opłat mieszkańców, którzy jednak przesiądą się do autobusu lub tramwaju w okresie świątecznym. – Codziennie promujemy i nagradzamy osoby, które korzystają z transportu publicznego, poprzez niską cenę biletu miesięcznego lub poprzez Kartę Warszawiaka – dodał Bartosz Milczarczyk.
*Przeczytajcie również: Mogło skończyć się tragedią. Kierowca zasłabł i wjechał w barierki. Trafił do szpitala *