Hanna Gronkiewicz-Waltz przeciwniczką... Unii Europejskiej. Internet przerósł prezydent Warszawy
Social media potrafią być niebezpieczne dla polityków. Boleśnie przekonała się o tym Hanna Gronkiewicz-Waltz. Jej wpadka na Twitterze została bezwzględnie wyśmiana przez internautów.
Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz najwyraźniej nie do końca opanowała umiejętność posługiwania się w social media. Na jej oficjalnym koncie na Twitterze pojawił się dziwny wpis. Co prawda został później edytowany, ale nie od dzisiaj wiadomo, że w sieci nic nie ginie.
Post brzmiał: „Nie ma i nigdy nie będzie zgody na #Poexit i flagę unii”. Najprawdopodobniej pani prezydent wysłała takie polecenie do osoby zarządzającej jej profilem, a ona zamiast dodać zdjęcie flagi unii zrobiła klasyczne kopiuj- wklej i wrzuciła całą treść instrukcji.
Internauci wytknęli jej tę wpadkę i śmiali się, że Gronkiewicz –Waltz steruje Twitterem przez smsa.
