Gigantyczne zamówienie ZUS‑u. 2750 ton papieru do ksero
"Jeśli chcielibyśmy to zmienić, musielibyśmy zmienić przepis ustawy"
24.07.2015 11:44
Mieszcząca się w Warszawie centrala Zakładu Ubezpieczeń Społecznych ogłosiła przetarg na dostawę papieru kserograficznego. Z zamówienia wynika, że w ciągu 18 miesięcy ZUS będzie potrzebował aż 2750 ton papieru. To 12 razy więcej niż waży Statua Wolności.
Jak wyliczył portal Zus.pox.pl, 200 tys. kartek formatu A4 waży ok. 1000 kg, czyli 1 tonę. 550 mln kartek da nam zatem 2750 ton. Słynna, nowojorska budowla waży "zaledwie" 229 ton. Po co ZUS-owi tyle papieru? Pytanie to zadaliśmy Wojciechowi Andrusiewiczowi, rzecznikowi instytucji.
- Większość listów musimy niestety wysyłać w tradycyjnej formie, na papierze, bowiem jest to zapisane w ustawie - wyjaśnia WawaLove.pl Andrusiewicz. - Chodzi np. o informacje o waloryzacjach rent i emerytur, PIT-y lub wszelkie decyzje o zmianach w przepisach. Jeśli chcielibyśmy zastąpić tę metodę inną, musielibyśmy zmodyfikować przepis ustawy, która nakłada na nas taki obowiązek - podkreśla rzecznik.
Przypomnijmy, że 3 lata temu instytucja uruchomiła portal, który - według zapowiedzi - miał rozwiązać większość spraw związanych z ubezpieczeniami społecznymi w formie elektronicznej. Kosztowało to podatników 18 mln złotych. Roczne utrzymanie systemu informatycznego ZUS wynosi ok. 800 mln zł. Na tę kwotę składają się m.in. koszty związane z rozwojem i utrzymaniem systemu, archiwizacją danych oraz zarządzaniem portalem.
System wdrażany jest od 1999 roku, ale do dziś nie działa w pełni. Co nie przeszkadza ZUS-owi chwalić się, że to jedno z najbardziej zaawansowanych na świecie rozwiązań technologicznych, bo każdego miesiąca system informacyjny dokonuje ponad 100 milionów operacji księgowych, a w swojej bazie przechowuje ponad 40 terabajtów danych.
Jak powiedział WawaLove.pl Andrusiewicz, portal ma tylko ok 1,1 mln użytkowników, głównie młodych przedsiębiorców. Z usług instytucji w całej Polsce korzysta zaś 7,2 mln emerytów i rencistów, około 2 mln płatników składek oraz 14, 5 mln
osób ubezpieczonych. Papier jest więc niezbędny.
Nie zmienia to faktu, że zamówienie ZUS-u robi potężne wrażenie. Jak wyliczyli użytkownicy Zus.pox.pl, by je zrealizować, należało wyciąć blisko 50 tys. drzew, czyli las o powierzchni ok. 50 hektarów.
Przeczytajcie też: Nocny pościg pod Warszawą. Piratem*drogowym okazał się poseł PiS.*