Fotostory: Park Skaryszewski w niedzielę przed meczem
Wybraliśmy się na krótki spacer do jednego z ciekawszych parków stolicy
Wczoraj, zaraz po potężnym gradzie, który przeszedł wczoraj przez miasto (pisaliśmy o tym na naszym profilu ) wybraliśmy się na krótki spacer do Parku Skaryszewskiego. Przede wszystkim po to, by chwilę pooddychać świeżym powietrzem.
Położony na Pradze Południe, od wschodu, razem z ciągnącym się aż do ul. Kinowej parkiem OWS Waszyngtona, tworzy jedną z największych w Warszawie enklaw zieleni. Gdy jest ciepło, na trawie wypoczywają mieszkańcy okolicy. Można tu wypożyczyć kajak, zjeść rybę w barze, pobiegać lub tylko pospacerować. Można również zwiedzać - jest tu masa małych rzeźb i urokliwych miejsc - park Skaryszewski jest wpisany do rejestru Zabytków. Nie udało nam się zwiedzić całego, to zbyt duża powierzchnia - ma aż 58 hektarów!
Wieczorną porą park wyglądał niesamowicie. Ludzie pływali na kajakach, spacerowali, małe dzieci karmiły kaczki, a po deszczu powietrze było rewelacyjne. Park wspaniale pachniał, zwłaszcza ogród różany, w którym stoi jedna z najładniejszych warszawskich rzeźb - "Tancerka" autorstwa Stanisława Jackowskiego. Wieczorem "Skaryszak" pachnie też czekoladą, którą robi pobliski Wedel.
Troszeczkę dokuczały komary. Zobaczcie zdjęcia!