W sobotę podobno spadnie już śnieg! - piszą specjaliści od prognozy pogody. Tymczasem w Warszawie jesień na całego. Prawdziwa, polska i złota. Szczególnie widać ją w warszawskich parkach, gdzie spotkać można - oprócz wszystkich odmian żółci i czerwieni, także warszawskich spacerowiczów.
Udało nam się pospacerować po Polu Mokotowskim i zrobić kilka zdjęć na pamiątkę tej pory roku. Warto wykorzystać ten słoneczny moment, by poszeleścić wśród liści, w jednym ze stołecznych parków. Jak napisał Edward Stachura:
Zanurzać zanurzać się
w ogrody rudej jesieni
i liście zrywać kolejno
jakby godziny istnienia
Chodzić od drzewa do drzewa
od bólu i znowu do bólu
cichutko krokiem cierpienia
by wiatru nie zbudzić ze snu
I liście zrywać bez żalu
z uśmiechem ciepłym i smutnym
a mały listek ostatni
zostawić komuś i umrzeć