Femina zostaje? Biedronka zapowiada kino obok sklepu
"To nie będzie proteza kina. To będzie pełnoprawna sala kinowa z własnym operatorem"
02.10.2014 16:08
Pełnoprawne kino z własnym operatorem, a Biedronka obok - zapowiada Alfred Kubczak, dyrektor ds. korporacyjnych Jeronimo Martins Polska, która jest właścicielem sieci dyskontów spożywczych Biedronka. Kino miałoby mieć oddzielne wejście, a sala pomieściłaby stu widzów. Firma przesłała już projekt do miejskiego konserwatora zabytków ze wszystkimi poprawkami, które ten zgłosił przy poprzednim projekcie. Czy Jeronimo Martins Polska otrzyma zgodę na urządzenie sali kinowej, tego dowiemy się pod koniec października.
Zobacz także: Co zamiast przystanku Kino Femina?
Jeronimo Martins Polska nigdy nie miało w planach niszczenia miejsc ważnych dla mieszkańców Warszawy - mówi w rozmowie gazeta.pl Alfred Kubczak - Od samego początku chcieliśmy utrzymać charakter tego miejsca. To nie będzie proteza kina. To będzie pełnoprawna sala kinowa z własnym operatorem. Trwają też rozmowy nad utrzymaniem historycznego rysu Feminy, czyli teatru.
Kino Femina zamknęło się 21 września tego roku. "Miasto 44" było ostatnim filmem pokazanym w tym miejscu. Kino działało tu przez 75 lat. Wkrótce po ostatnim seansie rozpoczęto rozbiórkę sal.