Emerytury stażowe. Prezydent Andrzej Duda ma w programie na drugą kadencję emerytury stażowe
Prezydent Andrzej Duda, jeśli zostanie wybrany na drugą kadencję, chce zawalczyć o emerytury stażowe. Chodzi o wprowadzenie świadczeń nie na podstawie przekroczonego wieku, ale stażu pracy.
Świadczenie emerytalne, tzw. stażowe polega na tym, że pracownik może uzyskać emeryturę po przepracowaniu 40 lat jeśli chodzi o mężczyzn i 35 lat w przypadku kobiet.
Przykładowo, jeśli mężczyzna rozpoczął pracę jako 18-latek, mógłby przejść na emeryturę w wieku 58 lat. Kobieta mogłaby zostać emerytką już w wieku 53 lat.
Emerytury stażowe elementem kampanii w 2015 r.
Prezydent Andrzej Duda postulował emerytury stażowe już podczas kampanii w 2015 roku. Za jego kadencji emerytury stażowe nie zostały jednak wprowadzone. Prezydentowi udało się podpisać ustawę o obniżeniu wieku emerytalnego do 65 lat dla mężczyzn i 60 lat dla kobiet.
Teraz prezydent ponownie obiecuje zawalczenie o emerytury stażowe. 5 maja prezydent Andrzej Duda podpisał przedwyborczą umowę z NSZZ „Solidarność”. Związek przekazał mu poparcie w wyborach.
Podczas wspólnej konferencji prezydenta Andrzeja Dudy i przewodniczącego "Solidarności” Piotra Dudy, szef związku powiedział, że w nowej umowie powrócono do niespełnionej obietnicy z 2015 r. dotyczącej właśnie wprowadzenia emerytur stażowych.
Emerytury stażowe. "Solidarność": Tego oczekują pracownicy
Jak podkreślił Piotr Duda, nie znalazło to przychylności większości parlamentarnej. - Dlatego w nowej umowie konsekwentnie wpisujemy emerytury stażowe. Tego oczekują pracownicy – wskazał przewodniczący "Solidarności”.
Do propozycji emerytur stażowych sceptycznie podchodzą ekonomiści. Ich zdaniem Polska powinna nie zaniżać wiek emerytalny, ale go podwyższać. W ten sposób przeciwdziałałaby lukom demograficznym i spadającym wpływom do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. To z niego wypłacane są emerytury dla milionów Polaków.
Źródło: Wprost
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.