RegionalneWarszawaDekada Hanny Gronkiewicz-Waltz. "Sukces splamiony aferą reprywatyzacyjną"

Dekada Hanny Gronkiewicz-Waltz. "Sukces splamiony aferą reprywatyzacyjną"

Dekada Hanny Gronkiewicz-Waltz. "Sukces splamiony aferą reprywatyzacyjną"
Karol Lewandowski
02.12.2016 13:56

Podsumowanie 10 lat rządów Hanny Gronkiewicz-Waltz.

Hanna Gronkiewicz-Waltz rządzi Warszawą od dekady. 26 listopada 2006 roku po raz pierwszy została wybrana przez mieszkańców stolicy. Zaprzysiężenie i formalne przejęcie władzy nastąpiło 2 grudnia, dokładnie 10 lat temu. Co w tym okresie udało się zrobić dla Warszawy? Jakie jest zdanie mieszkańców na temat prezydent Warszawy?

Dokładnie przed dziesięcioma laty, po zwycięskiej drugie turze wyborów, w której jako kandydatka Platformy Obywatelskiej rywalizowała z Kazimierzem Marcinkiewiczem (byłym premierem z ramienia PiS) i zdobyła 53% głosów mieszkańców stolicy, Hanna Gronkiewicz-Waltz obięła stanowisko prezydenta Warszawy. Według wielu głosów mieszkańców oraz polityków opozycji, trudno byłoby nie przyznać, że stolica przez ostatnie 10 lat przeszła niesamowitą metamorfozę. Niemniej, jak zaznaczają, nie ma w tym nic dziwnego, ponieważ wiele pieniędzy i inwestycji zrealizowanych w stolicy, było finansowane z funduszy europejskich.

Osiągnięcia przykryła afera reprywatyzacyjna

Osoby z otoczenia Hanny Gronkiewicz-Waltz zgadzają się z tym zdaniem, jednak zastrzegają, że trzeba było najpierw te pieniądze "wywalczyć" oraz wydać je w odpowiedni sposób, tak jak zrobił to ratusz, czyli z maksymalna korzyścią dla mieszkańców. Pasmo sukcesów wiceprzewodniczącej Platformy Obywatelskiej splamiła afera reprywatyzacyjna. Choć pretensje w tej kwestii można mieć do wielu poprzednich prezydentów, czara goryczy przelała się właśnie podczas drugiej kadencji Gronkiewicz-Waltz. Problem potęguje fakt, że zarówno stowarzyszenie Miasto Jest Nasze, jak i szereg śledztw dziennikarzy "Gazety Wyborczej" jasno wskazywało patologie dziejące się wokół stołecznej reprywatyzacji, a mimo to prezydent stolicy starała się nie widzieć problemów.

40 tysięcy osób straciło dach nad głową

Urzędnicy ratusza powiązani układami z handlarzami roszczeń działali w najlepsze. Kolejne odzyskiwanie kamienic przez wspomnianych handlarzy potęgowało milionowe straty. Według danych przygotowanych przez stowarzyszenie Miasto Jest Nasze, ponad 40 tysięcy osób zostało bez dachu nad głową w wyniku takich działań.

Hanna Gronkiewicz-Waltz rządzi stolicą od 10 lat, a jej macierzysta partia sprawowała władzę przez 8. W tym czasie ratusz nie potrafił ostatecznie porozumieć się w sprawie ustawy reprywatyzacyjnej, która położyłaby kres szalejącym po stolicy handlarzom roszczeń. Pomimo śledztw dziennikarzy oraz ruchów miejskich w sprawie reprywatyzacji, Hanna Gronkiewicz-Waltz liczyła być może, że sprawa spadnie na kolejnego włodarza stolicy. Tak się jednak nie stało. Echo afery rozlało się na cały kraj, a nerwowe ruchy w postaci zwalniania swoich zastępców sygnowały permanentny chaos i brak wzięcia odpowiedzialności za wieloletnie zaniedbania. Było wiele innych, głośnych spraw. Między innymi ciągnąca się do tej pory sprawa przejęcia kamienicy przy ul. Noakowskiegowyj przez męża Gronkiewicz-Walz lub sprawa kupców z KDT. W lipcu 2009 roku władze ratusza postanowiły wysłać komornika do Kupieckich Domów Towarowych. Spowodowało to prawdziwą bitwę handlarzy z policją. Ostatecznie, w miejscu, gdzie miały powstać wieżowce, do tej
pory niewiele się dzieje.

Referendum ws. odwołania z funkcji prezydenta Warszawy

W 2013 roku niewiele brakowało, a prezydent pożegnałaby się ze swoim stanowiskiem. Wówczas, głównie za sprawą lidera Warszawskiej Wspólnoty Samorządowej - Pawła Guziała - doszło do referendum. Głosowanie było jednak nieważne, gdyż zabrakło ponad 45 tysięcy głosów. Aby było ważne, musiało wziąć w nim udział 3/5 liczby wyborców, którzy uczestniczyli w wyborze prezydent Warszawy w 2010 roku. W tamtych wyborach głosowało 649 049 osób. Oznaczało to, że referendum byłoby ważne, jeśli zagłosowałoby co najmniej 389 430 osób, a większość głosowała za odwołaniem Gronkiewicz-Waltz przed upływem kadencji.

Sytuacja powtarza się w tym roku. Piotr Guział ponownie próbuje dopiąć swego i mobilizuje społeczeństwo, by podpisywali się pod wnioskiem o przeprowadzenie głosowania nad losami prezydent Warszawy. Jak informował 30 listopada, brakuje mu zaledwie kilka tysięcy podpisów. Jednak czas, niebezpiecznie dla niego, się kończy. Termin mija 5 grudnia. Czy się uda? Zobaczymy.

Brakuje nam kilka tys. podpisów pod w spr. . To ostatni moment by odesłać kartę z podpisami!

— Piotr Guział (@PiotrGuzial)

"Sukces splamiony aferą reprywatyzacyjną"

Co o pracy Hanny Gronkiewicz-Waltz sądzą mieszkańcy? - Moim zdaniem Warszawa niesamowicie wypiękniała przez ostatnie 10 lat - mówi WawaLove pani Krystyna z warszawskiej Ochoty. - Jednak to co się działo w ostatnim czasie bardzo mi się nie podoba. Nie powinno tak być, że prezydent nie robi nic w sprawie mieszkańców, którzy tracą dach nad głową. Powiedziałabym, że pani prezydent na pewno odniosła sukces w ciągu tych 10 lat, ale mocno się splamiła przy okazji wszystkich spraw reprywatyzacyjnych - dodaje pani Krystyna.

- Mnie nie podoba się ta cała afera (reprywatyzacyjna - red.) i to, że tak naprawdę nie wiemy co się działo, ale widzę więcej plusów, niż minusów w tych ostatnich 10 latach - mówi WawaLove.pl pan Marek. Dałbym czwórkę z minusem - podsumowuje mieszkaniec Woli.

Nie wszyscy są jednak tak wyrozumiali. Rozmawialiśmy z mieszkańcami Pragi, którzy wyraźnie narzekają na rządy Hanny Gronkiewicz-Waltz. - Nie zrobiła dla nas za wiele, ciągle wiele ulic i kamienic wygląda tak samo, jak wiele lat temu, żyjemy biednie. Przychodzi do nas tylko wtedy, kiedy potrzebuje naszej pomocy - krytykuje pan Jarosław.

"Sami zobaczcie"

Władze miasta przygotowały specjalne podsumowanie ostatniej dekady swojej działalności. Stworzono stronę samizobaczcie.pl , gdzie odnotowano zmiany jakie zaszły w Warszawie w ciągu ostatniej dekady.

- Na stronie zabrakło przede wszystkim reprywatyzacji. To największa porażka pani prezydent. Bulwersująca sprawa pokazująca skalę nieprawidłowości panujących w stołecznym ratuszu i nieprofesjonalny styl zarządzania przez Hannę Gronkiewicz-Waltz - mówi w TVN 24 Jan Spiewak ze stowarzyszenia Miasto Jest Nasze. - Drugą jest stan środowiska naturalnego. Warszawa staje się coraz mniej zielona, a coraz bardziej betonowa. Mamy problem ze smogiem czy wyspami ciepła. A jeśli nic się nie zmieni, dojdą też problemy z podtopieniami.

-Trzecia kwestia to kompletny brak wizji tego, jakim miastem powinna być Warszawa i w którą stronę powinna się rozwijać. Tu można by wypunktować kilka spraw, m.in. brak planów zagospodarowania przestrzennego albo brak uchwały metropolitarnej. Wciąż nie ma też uchwały krajobrazowej, przez co jest chaos reklamowy - dodaje w TVN 24 Śpiewak.

Infrastruktura

Jak czytamy na stronie urzędu miasta: "Przez 10 lat wybudowaliśmy blisko 100 km nowych dróg, a ponad 600 km ulic wyremontowaliśmy. Poprawiamy chodniki, wymieniamy latarnie uliczne, budujemy nowe sygnalizacje świetlne. Co roku ponad milion złotych wydajemy na likwidację barier architektonicznych. Dotychczas z mapy miasta usunięto ponad 700 takich miejsc.

Zmieniliśmy na lepsze przestrzeń miejską. Kompleksowemu remontowi, przebudowie, rewitalizacji lub zmianie estetyki uległo wiele placów, ulic i parków. Odmienione Krakowskie Przedmieście, plac Grzybowski czy Powstańców Warszawy, ulica Chłodna, Ogród Krasińskich.

Na stołeczne ulice i tory wyjechało 311 nowych tramwajów (w tym 281 niskopodłogowych), 1067 niskopodłogowych autobusów, 35 pociągów metra Inspiro i 28 nowoczesnych pociągów SKM. W ciągu ostatniej dekady ustawiliśmy ponad 2100 nowych wiat przystankowych. Na obrzeżach stolicy powstało 14 parkingów (Parkuj i Jedź)" - chwali się urząd miasta.

II linia metra i Veturilo

W marcu 2015 r. uruchomiono centralny odcinek II linii metra, co zrewolucjonizowało warszawski transport. II linia metra to największa inwestycja samorządowa w Polsce, wsparta przez dotację z Unii Europejskiej w wysokości blisko 5 mld zł. Wybudowano i zmodernizowano 290 km infrastruktury rowerowej, a w 2012 r. uruchomiliśmy system wypożyczalni rowerów miejskich Veturilo. To jeden z największych i najpopularniejszych systemów wypożyczalni rowerów miejskich w Europie (obecnie 206 stacji, 3 tys. rowerów, w tym 10 tandemów i rowerki dziecięce). Mieszkańcy chętnie z niego korzystają - od 2012 r. rowery były już wypożyczane 8 mln razy.

Oczyszczalnia ścieków

Do 2006 roku miasto uchodziło za truciciela Wisły. Wybudowano oczyszczalnię ścieków. Dziś, dzięki rozbudowanej i zmodernizowanej „Czajce”, największej oczyszczalni w Polsce, Warszawa oczyszcza 100% odbieranych ścieków komunalnych. Dekadę temu aż 60% nieczystości wpadało bezpośrednio do Wisły. Teraz woda dostarczana warszawskimi wodociągami nadaje się do picia prosto z kranu.

Stworzyliśmy 19. dzielnicę naszego miasta - Wisłę - informuje miasto. W ciągu ostatnich 10 lat zrobiliśmy wszystko, by przybliżyć rzekę mieszkańcom. Łącznie na nadwiślańskie inwestycje, w tym inwestycje przeciwpowodziowe, wydaliśmy przez ten czas ponad 200 mln zł. Wzdłuż lewego brzegu przygotowaliśmy 35 kilometrów leśnych duktów, urządziliśmy dziewięć nadwiślańskich plaż - podsumowują władze ratusza.

Szkoły, żłobki, przedszkola

Zbudowano 26 żłobków, 14 szkół i 26 przedszkoli, a około 500 placówek zmodernizowano lub wyremontowano. Otwarto nowe miejsca edukacyjne. To na przykład Centrum Nauki Kopernik, które odwiedza rocznie ponad milion osób.

Powstało wiele nowych obiektów sportowych. Są to zarówno boiska sportowe, sezonowe lodowiska, a także siłownie plenerowe. Na inwestycje w zakresie sportu i rekreacji wydano ponad 850 mln zł. Powstało 141 siłowni plenerowych.

Kultura

Przez ostatnich 10 lat na kulturę wydano ponad 3,5 mld zł. Zmodernizowano teatry: Ochoty, Rampa, Powszechny, Kwadrat. Powstały też nowe i nowoczesne instytucje kultury na światowym poziomie.

Dzięki decyzji o wprowadzeniu budżetu partycypacyjnego od 2014 roku mieszkańcy mają możliwość decydowania o tym, na co zostają wydane środki z kasy miasta. warszawiacy zdecydowali o podziale ponad 136 mln zł, wybierając do realizacji 1750 projektów. W tym roku, w czwartej edycji budżetu partycypacyjnego do podziału jest ponad 61 mln zł.

Podsumowanie

Bilans ostatniej dekady trudno zmieścić w jednym artykule. Trudno także wspomnieć o każdej inwestycji i wszystkich wydanych przez miasto pieniądzach. Niewątpliwie, rozmawiając z mieszkańcami, wyłania się obraz wielu pozytywnych zmian. Na pewno Warszawa stała się miastem bardzo europejskim, które chętnie odwiedzają turyści, chwaląc miejscową infrastrukturę. Warszawa od lat był miastem wielu kontrastów. Jednak powoli zaczynają się one zacierać.

Nie sposób jednak zadowolić wszystkich. Dla osób stojących wikłających się ze sprawami kredytowymi, kupnem mieszkania, staniem w codziennych korkach, zanieczyszczonym powietrzem, ciągłymi remontami i wieloma innymi zmiennymi, Warszawa wydaje się mało przyjazna. Podobnie jak dla ludzi ubogich, czy tych, którzy stracili dach nad głową, w wyniku warszawskiej afery reprywatyzacyjnej. Niewątpliwie jest to wielka skaza, na nieźle budowanym, przez wiele lat, wizerunku Hanny Gronkiewicz-Waltz jako prezydenta stolicy.

Ostateczna ocena należy jednak do warszawiaków. Według wrześniowego sondażu, zleconego przez urząd miasta, 60 proc. mieszkańców stolicy docenia fakt sprawnego zarządzania miastem przez Hannę Gronkiewicz-Waltz. Odmiennego zdania jest 28 proc. osób. 12 proc. badanych nie ma w tej kwestii zdania.

Źródło: (WawaLove.pl/tvn24/UM)

Obraz
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (0)
Zobacz także