Co z tą klimatyzacją w autobusach?
Niektórzy warszawiacy tak się wkurzyli, że założyli profil na portalu społecznościowym.
02.07.2012 14:57
Wczoraj w Warszawie było prawie 40 stopni. Zanim z nieba spadł silny deszcz z gradem, pogoda była nie do wytrzymania. Jeszcze gorzej było w stołecznej komunikacji miejskiej.
- W niedzielę jechałam kilkoma autobusami. W żadnym z nich klimatyzacja nie działała. Ludzie otwierali na ośwież okna, żeby się nie udusić. Tam, gdzie były one zablokowane, zupełnie nie dało się wytrzymać - mówi Maria, mieszkająca przy skrzyżowaniu al. Solidarności z Okopową.
Ten problem nie występuje w Warszawie po raz pierwszy. Jak wiadomo, klimatyzacja jest jedynie w połowie pojazdów obsługiwanych przez ZTM. Tylko, że na chłód w autobusach trafić można dużo rzadziej. - Latem podróżuję autobusami cały czas - opowiada Michał, który mieszka w podwarszawskich Ząbkach - Może raz dziennie trafiam na odpowiednią temperaturę w autobusie czy tramwaju. Najczęściej jednak klimy nie ma, albo działa bardzo słabo. Kierowca poproszony o podkręcenie chłodzenia często mówi, że bardziej już się nie da. O co chodzi? Nowe autobusy już szwankują? Klimatyzacja nie daje sobie rady z północnoeuropejskim latem? - głośno pyta.
Z kolei* pani Alina z Bemowa zwraca uwagę na jeszcze inny problem*: - Jeżdżę codziennie na tej samej trasie. W upały muszę podróżować w niemiłosiernym upale. Dziś z kolei jest chłodniej i przyjemniej, a klimatyzacja w autobusie, w którym jechałam, była podkręcona maksymalnie. Aż musiałam założyć sweter. Nagle okazuje się, że można, tylko dlaczego jedynie w dni chłodniejsze? - żali się.
Zarząd Transportu Miejskiego deklaruje, że lato jest czasem wzmożonych kontroli działania klimatyzacji w komunikacji miejskiej. Kontrola polega m.in. na elektronicznym pomiarze temperatury wewnątrz pojazdu i sprawdzeniu nawiewu chłodnego powietrza z „kratek” klimatyzacji. Sprawdzane jest także, czy systemy chłodzenia posiadają aktualne certyfikaty i są należycie serwisowane (m.in. wymiana filtrów, czyszczenie chłodnic i uzupełnianie tzw. czynnika chłodzącego). Kontrole są prowadzone każdego dnia, ze szczególnym nasileniem, gdy temperatura powietrza przekracza 25 stopni Celsjusza. Tylko, że żaden z naszych rozmówców nigdy nie trafił na taką kontrolę.
Na Facebooku powstała już grupa o nazwie "ZTM włączcie nam klimatyzację". "Jak co roku przyszły pierwsze upały i pierwsze szklarnie wyjechały na warszawskie ulice. Stoimy w rozgrzanym autobusie wśród zapachu spoconych pasażerów. Tymczasem nasi przewoźnicy chwalą się, że autobusy mają nowoczesną klimatyzację śródziemnomorską. No to niech ją włączą!" - piszą oburzeni mieszkańcy stolicy. Na tej stronie znajdują się dokładne instrukcje, jak postąpić w sytuacji, gdy kierowca odmówi włączenia klimatyzacji, albo gdy ta po prostu nie działa. Organizatorzy tej grupy zachęcają warszawiaków do działania i słania skarg do ZTM, gdyż uważają, że tylko w ten sposób zmobilizują Zarząd do działania. Zapewniają, że zależy im na zmianie na lepsze, nie tylko na szerzeniu negatywnych opinii o stołecznej komunikacji miejskiej., "Chcemy podróżować w chłodnych autobusach i tramwajach, a nie w szklarniach - piszą. I my się z nimi zgadzamy!
Pamiętajmy, że sygnały o nieprawidłowym funkcjonowaniu klimatyzacji w pojazdach komunikacji miejskiej pasażerowie mogą zgłaszać ZTM pod numer Infolinii (22) 194 84 albo za pośrednictwem strony internetowej ztm.waw.pl (zakładka kontakt). Można też wysłać wiadomość na Facebooku. rel="nofollow">
Zgłoszenia zdarzeń, kiedy kierowca odmówił włączenia systemu chłodzenia wnętrza pojazdu są przekazywane właściwemu przewoźnikowi, który powinien wyjaśnić sytuację i w razie potwierdzenia się zarzutów - wyciągnąć konsekwencje wobec swojego pracownika. Jeśli informacja przekazywana jest ZTM z podaniem przez pasażera danych personalnych i adresowych, traktowana jest jako oficjalna skarga. W takim przypadku, po przesłaniu sprawy przewoźnikowi jest on zobowiązany nie tylko zweryfikować dane zdarzenie, ale także udzielić pisemnych wyjaśnień pasażerowi.