"Chcemy dachu dla Prudentialu" - akcja społeczna [WIDEO]

Od początku października Miasto Jest Nasze alarmuje o stanie legendarnego "Prudentialu". Od przeszło trzech lat, należący do rodziny Likusów Prudential jest pozbawiony dachu. Zabytkowa tkanka jest niezabezpieczona, a wpisany do rejestru zabytków szkielet konstrukcyjny – dowód mistrzostwa przedwojennej inżynierii, narażony jest na zniszczenie m.in poprzez szkodliwe warunki atmosferyczne.

Zobaczcie też: "Prudential" od środka [WIDEO]

Budowę Prudentialu ukończono w 1933 roku. Budynek był w tym czasie prawdziwą chlubą nszego miasta. Ma 16 pięter i 66 metrów wysokości i w tamtych latach był pierwszym drapaczem chmur i najwyższym budynkiem w Polsce. A do tego, przez pewien czas tuż po budowie, była najwyższym budynkiem Europy. W 1936 roku na Prudentialu pojawił sie maszt telewizyjny - *pierwszy tego typu nadajnik w Europie. *

Podczas drugiej wojny światowej Prudential uległ powaznym uszkodzeniom. Stał się też jednym z symboli Powstania Warszawskiego - został uwieczniony na zdjęciu w momencie trafienia w jego ścianę niemieckiego pocisku.

Poniżej zamieszczamy List Otwarty do Pani Prezydent m. st. Warszawy z apelem o podjęcie natychmiastowych działań w sprawie zabezpieczenia zabytkowej konstrukcji Prudentialu:

Szanowna Pani Prezydent,****

Wnioskujemy o przeprowadzenie przez podległe Pani Biuro Stołecznego Konserwatora Zabytków kontroli zabytkowego budynku Prudential na podstawie art. 38 ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami oraz prosimy o spowodowanie wydania nakazu jak najszybszego zabezpieczenia budynku zgodnie z art. 45 w/w ustawy.

Budynek od wielu miesięcy niszczeje pozbawiony części dachu ulega nieodwracalnej destrukcji.

Powstał w latach 1931 - 33 w stylu modernizmu, zaprojektowany przez arch. Marcina Weinfelda i konstruktora stalowej konstrukcji spawanej, Stefana Bryłę. Konstrukcja przetrwała II wojnę światową i Powstanie Warszawskie.

Prudential stanowi dziś budynek bardzo ważny dla tożsamości Warszawy. Od 2010 r. prowadzony jest jego remont. Za zgodą SKZ został zniszczony jego socrealistyczny kostium wprowadzony po wojnie przez pierwotnego projektanta - Marcina Weinfelda. Miał być przywrócony wygląd elewacji sprzed II wojny światowej.

Doktryna konserwatorska o wymogu zachowania nawarstwień architektonicznych w zabytkach, tak często głoszona przez urząd BSKZ w tym przypadku nie została zastosowana. Tymczasem od wielu miesięcy Prudential, przy biernej postawie urzędu SKZ, popada w ruinę.

Prosimy o podjęcie natychmiastowych działań mających na celu skuteczne zabezpieczenie zabytkowej konstrukcji Prudentialu przed postępującym zniszczeniem.

Z poważaniem

Stowarzyszenie Miasto Jest Nasze
Daniel Echaust, varsavianista, Portal Warszawski
Stowarzyszenie Ogród Warszawa
Zarząd Stowarzyszenia Masław
Fundacja Centrum Architektury
Zarząd Oddziału Towarzystwa Opieki nad Zabytkami w Warszawie
Aleksandra Stępień, prezes Stowarzyszenia Miasto Moje A w Nim, badaczka architektury powojennej
Stowarzyszenie Pamięci Powstania Warszawskiego 1944 Zespół Opiekunów Kulturowego Dziedzictwa Warszawy „ZOK”
Grzegorz Mika, varsavianista, architekt, twórca portalu Warszawski Modernizm 1905 - 1939
Patrycja Jastrzębska, portal Tu było, tu stało

W piątek o godz. 12:00 pod Prudentialem odbędzie się spotkanie, podczas którego zostanie przeczytany list do Hanny Gronkiewicz-Waltz i postulaty dotyczące przyszłości budynku. Przyjdziecie? link do wydarzenia

Zobaczcie też: Prudential: archiwalne zdjęcia