"Całuj i leć". Te zamiany na lotnisku Chopina ucieszą pasażerów
Władze lotniska Chopina w Warszawie wprowadzają zmiany w funkcjonowaniu strefy Kiss&Fly. Pasażerowie łatwiej zapłacą za bilet i nie będą musieli czekać 30 minut, aby ponownie wjechać do strefy.
- Uruchomienie strefy Kiss & Fly na Lotnisko Chopina w Warszawie było strzałem w dziesiątkę. Wraz z nowym rokiem wprowadzamy szereg udogodnień, o które pytali i prosili nasi pasażerowie - powiedział Hubert Wojciechowski, dyrektor marketingu i PR Lotniska Chopina.
Strefa Kiss & Fly (czyli "całuj i leć") to miejsce dla pasażerów, którzy chcą szybko wyładować bagaże, pożegnać się i wejść na lotnisko.
Jakie zmiany nas czekają? Od 2 stycznia przestaje obowiązywać zasada, która mówi, że po skorzystaniu z darmowego postoju w strefie po razu drugi będzie można tam podjechać bez płacenia dopiero po 30 minutach.
Poza tym zostanie ograniczona liczba darmowych wjazdów do strefy. Po Nowym Roku będzie można bezpłatnie wjechać tam pięć razy dziennie.
Port ułatwi dojazd na lotnisko niepełnosprawnym. „Ze względu trudności w poruszaniu się lub konieczność wyjęcia i rozłożenia specjalistycznych wózków lub urządzeń wspomagających poruszanie się, wyjście z samochodu może zająć więcej niż 7 minut. Dlatego w takich przypadkach umożliwiliśmy przedłużenie pobytu w strefie Kiss & Fly do 20 minut. Wystarczy zgłosić taką potrzebę przez intercom podczas pobierania biletu wjazdu do strefy, przy czym wydłużony czas przebywania w strefie nie obejmuje oczekiwania lub postoju” - czytamy w komunikacie.
Kolejną zmianą było zamontowanie monitoringu w strefie. Kamery będą odczytywać tablice rejestracyjne samochodów – auta, które nie przekroczyły 7 minut zostaną automatycznie wypuszczone.
Dodatkowo przy wyjeździe z terminala zamontowano urządzenia Pay Pass umożliwiające opłacenia biletu o wartości do 50 PLN bezpośrednio przy szlabanie.
Jesteś świadkiem zdarzenia w Warszawie, które jest dla Ciebie ważne? Widzisz coś ciekawego? Skontaktuj się z nami przez Facebooka lub na wawalove@grupawp.pl.
Przeczytaj też: Łomianki dołączą do I strefy biletowej. Będzie taniej