Budowa Południowej Obwodnicy Warszawy zagrożona? Oferenci twierdzą, że GDDKiA złamała prawo

Zdaniem PORR (POLSKA) S.A, IDS-BUD S.A., SALINI POLSKA sp. z o. o. oraz Impresa Pizzarotti, cena zawarta w ofercie (1,2 mld zł) jest rażąco niska, w stosunku do przedmiotu zamówienia. Zarzucają w ten sposób Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad nie tylko nierzetelność przy weryfikowaniu dokumentacji włoskiego konsorcjum , ale również złamanie prawa. W konsekwencji może to ich zdaniem, postawić pod znakiem zapytania dalszą realizację tej kluczowej dla Warszawy i Mazowsza inwestycji.

Wniosek w tej sprawie już wpłynął do Krajowej Izby Odwoławczej. Pikanterii dodaje fakt, że zdaniem skarżących GDDKiA odmówiła im wglądu do dokumentacji wybranej w przetargu oferty, zasłaniając się tajemnicą handlową przedsiębiorstwa. Nie jest to zgodne z linią orzecznictwa KIO, która wskazuje na konieczność jawności i przejrzystości wszystkich zamówień publicznych. Odwołujące się firmy wskazują, iż cena zawarta w ofercie Astaldi (1,2 mld zł) stanowi 55,38% szacunkowej wartości zamówienia i 75,7% kwoty, zarezerwowanej na tę inwestycję. Zdaniem skarżących, realizacja tego odcinka Południowej Obwodnicy Warszawy w zaoferowanej kwocie jest w praktyce niemożliwa. **

W najlepszym wypadku konieczne byłoby rozpisanie dodatkowych przetargów na tzw. zamówienia dodatkowe, co w praktyce wydłuży budowę odcinka. Ponadto wybrany wykonawca w ramach potencjalnie zleconych zamówień, może uzyskać dodatkowe 50% kwoty całej inwestycji. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad odpiera zarzuty zawarte w oświadczeniu.

- Wybierając najkorzystniejsze oferty na realizację wszystkich trzech zadań starannie je weryfikowaliśmy, również pod kątem zaoferowania rażąco niskiej ceny. Każdemu z oferentów zadaliśmy około 120 pytań, otrzymaliśmy łącznie 3,7 tys. stron wyjaśnień. Weryfikowane były m.in. zaproponowana technologia realizacji inwestycji, umowy z podwykonawcami czy dostępny sprzęt. Przyjęty system realizacji Projektuj i Buduj umożliwia wykonawcy optymalizację dokumentacji projektowej, przy wykorzystaniu swojego unikalnego doświadczenia i wiedzy. To zaś pozwala na znaczną optymalizację kosztów - powiedziała WawaLove.pl Agnieszka Stefańska, rzeczniczka warszawskiego oddziału GDDKiA. - Jeśli chodzi o tajemnicę przedsiębiorstwa rozumie się przez nią nieujawnione publicznie informacje m.in. te posiadające wartość gospodarczą, co do których przedsiębiorca podjął działania dotyczące zachowania ich poufności. Odtajnienie informacji może nastąpić jedynie przy wyroku KIO. Wszyscy wykonawcy ubiegający się o kontrakty na budowę POW,
również Ci, którzy złożyli odwołania zastrzegli w całości lub części swoje odpowiedzi jako tajemnicę przedsiębiorstwa - dodaje Stefańska.

Przeczytajcie też: Dawna Fabryka Norblina. Dzisiaj i w 2018 roku [ZDJĘCIA]