Brutalna zbrodnia w Nowym Dworze Mazowieckim. Zabili 40‑latka śrubokrętem
Sprawcom brutalnego morderstwa grozi dożywocie.
14.10.2016 10:07
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Nowodworska prokuratura przy współpracy z stołecznymi policjantami wyjaśnili sprawę brutalnej zbrodni sprzed roku. Zatrzymano trzech podejrzanych.
Do zdarzenia doszło na początku grudnia 2015 roku w Nowym Dworze Mazowieckim. Ciało samotnie mieszkającego mężczyzny znalazł w domu jego brat, który natychmiast powiadomił o wszystkim miejscowych policjantów. Na miejscu pojawili się śledczy, którzy przeprowadzili oględziny i zabezpieczyli ślady - wszystko wskazywało na to, że 40-latek padł ofiarą brutalnej zbrodni.
Śledztwo w tej sprawie wszczęła nowodworska prokuratura, a wyjaśnieniem okoliczności zabójstwa zajęli się również policjanci ze stołecznego wydziału do walki z terrorem kryminalnym i zabójstw. Żmudna praca funkcjonariuszy i prokuratora przyniosła efekty. Uzyskane w toku śledztwa dowody, w tym opinia z Laboratorium Kryminalistycznego Komendy Stołecznej Policji, pozwoliły na ustalenie sprawcy zbrodni, którym okazał się 24-letni mieszkaniec Nowego Dworu Mazowieckiego, Patryk K. W zatrzymaniu mężczyzny wzięli udział policjanci ze stołecznego wydziału realizacyjnego.
Zabili śrubokrętem
Policjanci ustalili również, że mężczyzna, pojawiając się w domu swojej ofiary, nie działał sam. Jeszcze tego samego dnia w ich ręce trafił 36-letni Przemysław G. oraz 33-letni Kamil Ł. Z informacji funkcjonariuszy wynika, że sprawcy mogli zaatakować mężczyznę, kierując się chęcią zysku.
To najprawdopodobniej z tego powodu przyszli do domu samotnie mieszkającego 40-latka, który od jakiegoś czasu zmagał się z ciężką chorobą. Najpierw dotkliwie go pobili, a następnie śrubokrętem zadali rany, które okazały się śmiertelne.
Patryk K., Przemysław G. oraz Kamil Ł. zostali doprowadzeni do Prokuratury w Nowym Dworze Mazowieckim, gdzie usłyszeli zarzuty. Mężczyźni są podejrzani o zabójstwo w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie. W czwartek zostali tymczasowo aresztowani przez sąd.
Za to przestępstwo grozi im kara dożywotniego pozbawienia wolności.
Źródło: KSP
Przeczytajcie również: "Czarny Protest" przed domem Kaczyńskiego. "Politycy, marsz z kaplicy!" [ZDJĘCIA]