As warszawskiej reprywatyzacji. Dla klientów uzyskał prawie ćwierć miliarda

Z oficjalnych danych udostępnionych przez warszawski ratusz wynika, że 44-letni Kaliński jest prawdziwym "królem" warszawskiej reprywatyzacji. W ciągu ostatniej dekady reprezentował swoich klientów w ponad 80 sprawach i uzyskał dla nich 236 mln zł odszkodowań.

To o 71 mln więcej niż wartość rekompensat finansowych uzyskanych łącznie przez dwóch kolejnych adwokatów z czołówki - Roberta N. oraz Michała Sobańskiego. Sam Kaliński przekonuje, że nigdy nie ukrywał zaangażowania w proces, zastrzega jednak, że nie przyjmował zleceń od handlarzy roszczeń. W rozmowie z "Dziennikiem Gazetą Prawną" zastrzega, że tylko raz brał udział w postępowaniu, gdy nieobecną osobę reprezentował kurator.

Kaliński przez ostatnie osiem lat pełnił funkcję członka rady legislacyjnej przy kolejnych premierach: od Tuska po Morawieckiego. W 2011 r. sporządził też dla stołecznego ratusza opinię prawną, na podstawie której dokonywano niektórych zwrotów. "(...) dotyczyła kwestii umów indemnizacyjnych (regulujących roszczenia obywateli innych państw - red.). Ja zaś reprezentowałem osoby, które nie miały z tym nic wspólnego" - zastrzega.

Zobacz także: Kontrowersje wokół zarobków Kaczyńskiego. Stanisław Tyszka: dziwna sytuacja

Stowarzyszenie Miasto Jest Nasze, którego kandydaci startują w tegorocznych wyborach samorządowych, uważają jednak, że udział Kalińskiego w reprywatyzacji został przemilczany przez w raporcie komisji weryfikacyjnej. "Opinia publiczna nie poznała osoby, która w procesie dzikiej reprywatyzacji uzyskała dla swoich klientów największą sumę odszkodowań" - mówi członek organizacji, Jan Popławski.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl