Apel policji po doniesieniach o pedofilu na Pradze Południe
Policjanci z warszawskiej Pragi Południe sprawdzają medialne doniesienia o pedofilu na Gocławiu. – To bardzo ważny sygnał, dlatego staramy się dotrzeć do wszelkich informacji – zapewnia nas oficer prasowa nadkom. Joanna Węgrzyniak.
Stołeczna policja apeluje także do wszystkich osób, które mogą pomóc w namierzeniu ewentualnego pedofila lub osób, które były świadkami tego, jak nagabywał dzieci.
- Jeśli chodzi o zgłoszenie z zewnątrz nie otrzymaliśmy żadnego sygnału ani oficjalnego zawiadomienia – powiedziała nam policjantka z Komendy Rejonowej Policji Warszawa VII.
Nadkom. Joanna Węgrzyniak przyznała, że policja zna temat. – Jesteśmy na bieżąco z tym, co podają dziennikarze i w związku z tym podejmujemy czynności. Staramy się dotrzeć do osoby, która wie na ten temat najwięcej. Ten kontakt nie został jeszcze nawiązany, ale nad tym pracujemy – podkreśliła nasza rozmówczyni.
Na początku tygodnia w sieci pojawił się wpis o tym, że na osiedlu na Pradze Południe mężczyzna zaczepia przedszkolaki. Jeden z mieszkańców Gocławia przestrzega przed 50-latkiem, który w okolicach ulic Meissnera i Jantarowy Szlak proponuje dzieciom słodycze i natarczywie zaprasza je do domu.
Policja zapewnia, że prowadzi na miejscu "działania operacyjne". – Wiemy, że jest możliwość zabezpieczenia nagrań monitoringu czy zrobienia rozpoznania. Pracujemy, bo są to rzeczy bardzo ważne dla nas i każda informacja i świadek będą tutaj bardzo cenni – stwierdziła nadkom. Joanna Węgrzyniak.
Zaznaczyła, że ważne jest, aby informacje docierały przede wszystkim do policji, nie tylko do mediów. Stąd apel o zgłaszanie się do wszystkich, którzy mają jakiekolwiek informacje w tej sprawie.
Masz news, zdjęcie lub film związany z pogodą? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl