Antonow An-225 Mrija w Warszawie. Trwa wyładowywanie towaru

Antonow An-225 Mrija wylądował w Warszawie. Największy samolot na świecie przywiózł do Polski ok. 80 ton towarów. W tym ponad milion maseczek typu FFP2, ponad dwieście tysięcy kombinezonów ochronnych oraz około 250 tysięcy przyłbic.

Warszawa. Samolot wylądował w Warszawie o 9:57
Źródło zdjęć: © East News

Antonow An-225 Mrija nad Warszawą pojawił się kilka minut przed 10-tą. Najpierw przeleciał nad pasem startowym, lekko machając skrzydłami na powitanie, po czym wykonał zgrabne kółko nad Ursusem i o 9.57 wylądował na Lotnisku Chopina w Warszawie.

Na pokładzie samolotu znalazły się m.in. ponad milion maseczek typu FFP2, ponad dwieście tysięcy kombinezonów ochronnych oraz około 250 tysięcy przyłbic. Sprzęt trafi do polskich szpitali i placówek leczniczych. Za operacją stoją dwie spółki skarbu państwa: KGHM i Lotos

Warszawa. Rzecznik MZ: sprzęt trafi bezpośrednio do szpitali

Rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz powiedział na wtorkowej konferencji prasowej, że sprzęt w pierwszej kolejności trafi do jednoimiennych szpitali zakaźnych.

- Tu w ministerstwie i wspólnie z Agencją Rezerw Materiałowych dokonuje się podziału między konkretne szpitale. Do niedawna rozdystrybuowaliśmy te materiały między wojewodów, a od wojewodów szedł bezpośredni transport do szpitali. Teraz te transporty idą już bezpośrednio do szpitali, są tutaj dzielone względem placówki medycznej, względem potrzeb. Na pewno w pierwszej kolejności zawsze idą do placówek jednoimiennych - powiedział rzecznik.

Zobacz też: Antonow ze sprzętem medycznym wylądował. Największy samolot świata w Polsce

An-225 Mrija w Warszawie. 80 ton sprzętu medycznego

Na Lotnisku Chopina pojawił się Mateusz Morawiecki, który podkreślił, że o wynajęcie ukraińskiego giganta starało się kilka państw.

- To, że taki samolot mógł przylecieć do Polski, poprzedziły długie godziny negocjacji, a wcześniej długie godziny rozmów - stwierdził. Mateusz Morawiecki podziękował Andrzejowi Dudzie za jego negocjacje z prezydentem Chin Xi Jinpingiem.

- Największy samolot transportowy świata był potrzebny, żeby dowieźć kolejne partie środków ochrony medycznej, środków osobistej ochrony po to, by jak najlepiej zabezpieczyć naszych pracowników służby ochrony medycznej - ocenił premier.

Premier podkreślił, że to największy, ale nie jedyny transport środków medycznych. Te będą pojawiać się w najbliższych tygodniach.

- Dodatkowo koncentrujemy się na produkcji krajowej - dodał Morawiecki. - Już teraz osiągnęliśmy, w przypadku masek niemedycznych, zdolności produkcyjne w wysokości 40 mln miesięcznie. Za miesiąc będzie to 100 mln miesięcznie - powiedział premier.

Prezes KGHM Marcin Chludziński dodał, że jest to szósty transport zorganizowany na zlecenie rządu. - Staraliśmy się, żeby ten ładunek przyszedł w jednym czasie i został odprawiony w jednej transzy. Było dużo trudności logistycznych - tłumaczył.

Masz news, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Rosjanie nacierają na Pokrowsk. Ukraina wysłała siły specjalne
Rosjanie nacierają na Pokrowsk. Ukraina wysłała siły specjalne
Program żywnościowy w USA zostanie wznowiony. Tak orzekł sąd
Program żywnościowy w USA zostanie wznowiony. Tak orzekł sąd
Tragiczny wypadek na Dolnym Śląsku. Droga krajowa nr 35 zablokowana
Tragiczny wypadek na Dolnym Śląsku. Droga krajowa nr 35 zablokowana
Reklama rozzłościła Trumpa. Premier Kanady przeprasza
Reklama rozzłościła Trumpa. Premier Kanady przeprasza
Zatrważające dane. Prawie 10 kilogramów na grób
Zatrważające dane. Prawie 10 kilogramów na grób
Izrael: fragmenty ciał przekazane przez Hamas to nie zakładnicy
Izrael: fragmenty ciał przekazane przez Hamas to nie zakładnicy
Trwa akcja "Znicz". Wzmożone kontrole w rejonie cmentarzy
Trwa akcja "Znicz". Wzmożone kontrole w rejonie cmentarzy
7-latek zbierał słodycze. Został potrącony
7-latek zbierał słodycze. Został potrącony
Ukraińcy uderzyli pod Moskwą. Zniszczyli kluczowy rurociąg armii Rosji
Ukraińcy uderzyli pod Moskwą. Zniszczyli kluczowy rurociąg armii Rosji
Ciało 44-latki w szambie. Obok stał 7-letni chłopiec
Ciało 44-latki w szambie. Obok stał 7-letni chłopiec
Jamajka po huraganie Melissa. Miasto Black River walczy o przetrwanie
Jamajka po huraganie Melissa. Miasto Black River walczy o przetrwanie
Wybory w Tanzanii. Hassan ogłosiła zwycięstwo, w kraju protesty
Wybory w Tanzanii. Hassan ogłosiła zwycięstwo, w kraju protesty