Agencja Moody's obniżyła perspektywę ratingu Warszawy. Ze stabilnej na negatywną
Gronkiewicz-Waltz: "To automatyczna konsekwencja obniżenia perspektywy dla Polski".
17.05.2016 13:30
"Warszawa ma najwyższą ocenę ratingową, równą krajowi, ale żadne miasto nie może mieć perspektywy czy też ratingu lepszego niż całe państwo". Tak we wtorek decyzję Moody's o zmianie perspektywy ratingu stolicy ze stabilnej na negatywną komentowała prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz .
Warszawa po raz pierwszy ocenę ratingową agencji Moody's otrzymała 20 grudnia 2007 r. Był to poziom A2 z perspektywą stabilną. Ratusz zaznacza, że była to najwyższa do osiągnięcia możliwa ocena na poziomie kraju, ponieważ rating państwa wyznacza górny pułap ocen możliwych do uzyskania przez podmioty z danego kraju. Od tego czasu ocena oraz jej stabilna perspektywa dla Warszawy pozostawały niezmienione.
Miasto nie może mieć lepiej niż państwo
W nocy z piątku na sobotę agencja ratingowa Moody's Investors Service ogłosiła w komunikacie utrzymanie oceny ratingowej Polski na poziomie A2/P-1 odpowiednio dla długo- i krótkoterminowych zobowiązań w walucie krajowej i zagranicznej. Perspektywa ratingu została zmieniona ze stabilnej na negatywną.
Jak poinformowała Gronkiewicz-Waltz, w poniedziałek wieczorem agencja Moody's obniżyła perspektywę ratingu kredytowego Warszawy ze stabilnej na negatywną. - To jest automatyczna konsekwencja obniżenia perspektywy dla Polski. Mamy najwyższą ocenę ratingową równą krajowi, ale żadne miasto nie może mieć perspektywy czy też ratingu lepszego niż całe państwo - wyjaśniła prezydent. Dodała, że zmieniono perspektywę także m.in. Poznania i Olsztyna.
- Poza tym ocena Warszawy jest dobra w tym komunikacie. Mianowicie oceniono, że Warszawa jest stabilna, wyniki operacyjne dobre, spadający poziom zadłużenia, dobra płynność - zaznaczyła prezydent.
Ratusz podkreśla, że warunki stabilności finansowej miasta są zachowane, a zmiana perspektywy ratingu "spowodowana jest czynnikami zewnętrznymi, na które miasto nie ma wpływu".
- Oczywiście zmiana perspektywy ze stabilnej na negatywną może prowadzić dalej do obniżki ratingu, a co za tym idzie w przyszłości Warszawy może to powodować relatywnie wyższe koszty obsługi przyszłego długu - zaznaczyła Gronkiewicz-Waltz.
Urząd miasta wyjaśnia, że jeśli doszłoby do obniżenia ratingu Polski i Warszawy, nowa emisja obligacji lub zaciągnięcie kredytów mogłoby wiązać się z wyższymi premiami dla kredytodawcy/inwestora za ryzyko i ponoszeniem przez stolicę relatywnie wyższych kosztów obsługi.
Możliwość przełożenia inwestycji miejskich
Prezydent stolicy przypomniała, że w latach 2017-2020 Warszawa zainwestuje ponad 10,5 mld zł m.in. w metro, drogi, szkoły i instytucje kultury.
Celem pozyskania środków m.in. na wkład własny miasto zamierza wyemitować obligacje lub pozyskać kredyty z instytucji międzynarodowych w kwocie 3,1 mld zł. Ratusz wskazuje, że potencjalny niższy rating od Moody's dla Polski i Warszawy mógłby zwiększyć koszty pozyskania tego finansowania.
Gronkiewicz-Waltz zaznaczyła, że obecnie miasto nie planuje rezygnacji z inwestycji, ale ewentualne obniżenie ratingu w przyszłości mogłoby spowodować przekładanie części inwestycji.
Dodała, że zmiana perspektywy ratingu nie będzie miała wpływu na wysokość kosztów obsługi posiadanego długu, gdyż warunki finansowania są już ustalone i nie mogą ulec zmianie.
Źródło: PAP
Przeczytajcie też: Akcja funkcjonariuszy policji i "ŻW" w warszawskim hotelu [WIDEO]