200 tysięcy kosztowały Legię zniszczenia
Będą zakazy wejść na stadion w maksymalnym wymiarze!
W czasie ostatniego derby (na które nie wpuszczono kibiców Polonii), doszło do rozróby. Podczas niej wandale zniszczyli m.in. krzesełka, wyposażenie toalet i kiosków gastronomicznych. Te zniszczenia wstępnie oszczacowały władze Legii. To ponad 200 tys. złotych!
W związku z tym należy się spodziewać kar regulaminowych dla Klubu za używanie przez kibiców w trakcie meczu środków pirotechnicznych. Tym bardzie, że nie jest to pierwszy raz, a łączna wysokość kar za zachowania kibiców w sezonie 2011/12 wyniosła już 800 tys. złotych!
Nie można za to wycenić strat, jakie wyrządza klubowi grupa kiboli przez swoje zachowanie. Od początku sezonu 2012/13 wnioskiem policji wszystkie mecze na stadionie Legii Warszawa kwalifikowane są jako mecze podwyższonego ryzyka!
Władze klubu napisały na swojej stronie:
Z ubolewaniem przyjmujemy głosy, że zdarzenia na trybunie północnej zostały sprowokowane przez służby porządkowe Klubu. Sprzeciwiamy się tym zarzutom. Kto racjonalnie rozumujący przyjmie, że w interesie Klubu były zajścia, które narażają Klub na zniszczenia i groźbę zamknięcia jednej trybuny? Nieprawdą jest, że służby porządkowe użyły gazu do udrożnienia przejść na trybunie północnej. Gaz został użyty dopiero w obronie własnej, w obliczu agresji ze strony pseudokibiców, którzy zaatakowali wycofujących się pracowników ochrony. Nie chcąc prowokować niepotrzebnych przepychanek z kibicami - wcześniej zdecydowano o zaniechaniu próby udrożnienia przejść ewakuacyjnych na Żylecie.
Obecnie władze Legii prowadzą szczegółową analizę piątkowych wydarzeń i przygotowują dla niektórych kiboli zakazy stadionowe w maksymalnym wymiarze (dożywotnie). Ponadto na wniosek policji zapisy z monitoringu przekazane zostały organom ścigania.
Klub zerwał też współpracę ze Stowarzyszeniem Kibiców Legii Warszawa (SKLW).
Kazimierz Deyna przewraca się w grobie.