Warszawa. Samolot LOT musiał po starcie zawrócić na Lotnisko Chopina
Warszawa. Samolot LOT, który miał lecieć do Stambułu, musiał zawrócić po starcie. O sprawie poinformował nas czytelnik za pośrednictwem dziejesie.wp.pl.
"Na lotnisku Okęcie zawraca awaryjnie samolot LOT-u. Mają problem z jednym z układów, którego nie mogą zresetować w powietrzu" - napisał czytelnik WP pan Piotr, który wysłał wiadomość za pośrednictwem dziejesie.wp.pl.
Wirtualna Polska skontaktowała się z rzecznikiem PLL LOT, Michałem Czernickiem, by potwierdzić tę informację. Okazało się, że samolot startujący z Warszawy przed 13 zawrócił o 13:10, by wylądować w stolicy o 14:05.
- Samolot o numerze LO135, wykonujący rejs z Warszawy do Stambułu, po usterce jednego z systemów elektronicznych zawrócił do lotniska w Warszawie i wykonał standardowe lądowanie na Lotnisku Chopina - mówi w rozmowie z WP. Czernicki podkreśla również, że nie ma mowy o awaryjnym lądowaniu, gdyż to normalna procedura w tego typu przypadkach.
Szymon Hołownia o starcie w wyborach prezydenckich 2020: mam dużo rzeczy do zrobienia
- Zgodnie z zaleceniami producenta w przypadku tej usterki samolot powinien zawrócić do portu lotniczego w celu sprawdzenia systemu - dodaje rzecznik LOT.
Na pokładzie znajduje się 101 pasażerów oraz 6 członków załogi. Po usunięciu usterki samolot ma wyruszyć w dalszy rejs. Michał Czernicki w rozmowie z WP podkreśla, że bezpieczeństwu osób znajdujących się na pokłądzie nic nie zagraża.
Tak wyglądał rejs LO135 zarejestrowany przez serwis FlightRadar24.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl