Warszawa: mogą być dodatkowe miejsca w liceach
Istnieje możliwość otwarcia dodatkowych oddziałów w warszawskich liceach ogólnokształcących, tak by wszyscy gimnazjaliści z dobrymi świadectwami znaleźli w nich miejsca - poinformowało mazowieckie kuratorium oświaty.
Otrzymaliśmy takie deklaracje ze wszystkich samorządów, również z gmin tzw. warszawskiego wianuszka - powiedziała we wtorek Anna Wesołowska z mazowieckiego kuratorium. Dodała, że Gmina Centrum zadeklarowała utworzenie w razie potrzeby 25 nowych oddziałów. Nie wiadomo jednak na razie, w których liceach miałyby one powstać.
Wielu kandydatów do liceów, w tym ci ze świadectwami z czerwonym paskiem, nie ma na razie pewności, czy będzie mogło uczyć się w liceum, a jeśli tak - to w którym. Na listach osób przyjętych w różnych szkołach w pierwszej setce widnieją te same nazwiska. Warszawscy gimnazjaliści mają czas do środy do godz. 14 na potwierdzenie, że chcą podjąć naukę w konkretnej szkole. W tym celu muszą złożyć oryginał świadectwa z gimnazjum.
Z danych napływających do kuratorium wynika, że w liceach, do których wpłynęło 1500-2000 podań, średnio 20-25% gimnazjalistów potwierdziło chęć uczęszczania do tej szkoły. Oznacza to, że dzieci zaczynają się już lokować w szkołach i te spod kreski zaczynają się przesuwać do góry - powiedziała Wesołowska.
W tym roku w Warszawie jest 19117 absolwentów gimnazjów. Przygotowano dla nich 20 200 miejsc w szkołach ponadgimnazjalnych, w tym 14 tys. w liceach ogólnokształcących. Chętnych do liceów jest jednak więcej. Do techników i szkół zawodowych do tej pory podania złożyło jedynie 1,5 tys. uczniów. W wielu tego typu szkołach są miejsca wolne.
Zamieszanie wokół rekrutacji do liceów spowodowane jest w głównej mierze tym, że absolwenci gimnazjów mogli ubiegać się o przyjęcie do dowolnej liczby szkół jednocześnie. Pojawił się pomysł ograniczenia tej liczby. (jask)