Wanda Traczyk-Stawska ze specjalną Telekamerą. Poruszający apel
Uczestniczka Powstania Warszawskiego Wanda Traczyk-Stawska odebrała we wtorek specjalną Telekamerę. Odbierając statuetkę mówiła o trwającej wojnie w Ukrainie. - Pamiętajcie, jak my w powstaniu zostaliśmy opuszczeni. Pomóżmy Ukrainie, żeby się to nie powtórzyło! - apelowała ze sceny weteranka.
Członkowie Kapituły Telekamer, w skład której wchodzą laureaci Złotych Telekamer z poprzednich lat, przyznali wyróżnienie Człowieka Roku. Trafiło ono do Wandy Traczyk-Stawskiej - uczestniczki Powstania Warszawskiego oraz działaczki społecznej. Statuetkę wręczył jej prezenter TVP Tomasz Wolny.
Specjalna Telekamera dla Wandy Traczyk-Stawskiej
- Szanowni państwo, są takie nagrody, które nadają szczególnego blasku laureatom, ale są tacy laureaci, którzy owego blasku nadają nagrodzie - mówił dziennikarz wymieniając różne role życiowe Wandy Traczyk-Stawskiej, która była harcerką szarych szeregów, żołnierką Armii Krajowej, uczestniczką Powstania Warszawskiego, psycholożką, nauczycielką oraz działaczką społeczną.
Kombatantka pojawiła się na scenie. Początkowo mówiła, że nie wie co powiedzieć. Po chwili powiedziała poruszające słowa na temat wojny w Ukrainie.
Zobacz także: Europejscy przywódcy dzwonią do Putina. "Ze zbrodniarzem się nie rozmawia. Jego się eliminuje"
- Potrzebujemy w tej chwili w Polsce być razem i razem pomóc Ukrainie. Chciałabym wołać ze wszystkich sił: to nie tylko wojna z Ukrainą. To jest wojna, która niesie całemu światu niebezpieczeństwo. Wszystkie kraje demokratyczne, pomóżcie Ukrainie! Proszę. Pamiętajcie, jak my w powstaniu zostaliśmy opuszczeni. Pomóżmy Ukrainie, żeby się to nie powtórzyło! - apelowała Wanda Traczyk-Stawska.
Tegoroczna gala Telekamer była już 25. edycją. Uroczystość poprowadzili Kacper Kuszewski i Katarzyna Zielińska, a na scenie zaśpiewała Edyta Górniak.
Źródło: "Fakt"
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski