Walter: nie łączyć ITI z FOZZ, żarty się skończyły
Informacje łączące ITI, właściciela stacji TVN, z pieniędzmi z FOZZ są nieprawdziwe - ogłosił były prezes TVN, udziałowiec ITI Mariusz Walter.
W poniedziałek w wywiadzie dla TVP były oficer wojskowych specsłużb PRL Jerzy Klemba zasugerował, że w początku lat 90 firma ITI, dziś właściciel telewizji TVN, dostała pieniądze od FOZZ, a były prezes stacji Mariusz Walter prawdopodobnie był po prostu współpracownikiem zarządu wywiadowczego (czyli wywiadu wojskowego PRL). Klemba przypuszcza, że ITI jest nadal włączona w struktury wywiadu.
W specjalnym oświadczeniu przedstawiciele ITI (w tym Walter) zaprzeczyli, jakoby ich firma była finansowana z pieniędzy FOZZ. Nie odnieśli się jednak wprost do zarzutu dotyczącego rzekomej współpracy Mariusza Waltera z wywiadem wojskowym PRL. Były prezes TVN nie chciał rozmawiać na ten temat w poniedziałek wieczorem z PAP. Przed wydaniem oficjalnego stanowiska oświadczył jedynie: Żarty się skończyły.
Rzecznik TVN Andrzej Sołtysik poinformował, że ITI rozważa pozwanie Klemby do sądu. Być może miarka się przebrała - powiedział.
Podejrzany o oszustwa Jerzy Klemba z listem żelaznym wrócił w czwartek z Wenezueli do Polski. Klemba - jeden z "bohaterów" głośnego filmu TVP pt. "Dramat w trzech aktach" z czerwca br. o rzekomych związkach liderów Porozumienia Centrum z FOZZ - jest razem ze swym - przebywającym już od czerwca w areszcie - wspólnikiem Januszem Iwanowskim-Pineiro podejrzany o zagarnięcie w latach 90. 2 mln zł na szkodę Impexmetalu oraz wyłudzenie 800 tys. zł z banku w Lublinie. (an)