Walka z terroryzmem czy łamanie praw człowieka
Minister spraw zagranicznych Niemiec Joschka Fischer (Zieloni) przestrzegł w poniedziałek przed nadużywaniem walki z terroryzmem do łamania praw człowieka.
W żadnym wypadku nie wolno dopuścić do likwidowania podstawowych praw człowieka pod pretekstem zwalczania terroryzmu - powiedział szef dyplomacji niemieckiej. Fischer podkreślił, że chodzi przede wszystkim o ochronę przed torturami i o wolność słowa.
Zdaniem niemieckiego ministra, po zamachach terrorystycznych w USA globalna realizacja praw człowieka staje się sprawą pilniejszą niż kiedykolwiek. Strategii terrorystów trzeba przedstawić niezłomną determinację, stojącą na nienaruszalnym fundamencie uniwersalnych praw człowieka - podkreślił Fischer.
Tymczasem Amnesty International zarzuca koalicji antyterrorystycznej przymykanie oczu na poważne naruszenia praw człowieka w niektórych uczestniczących w tej koalicji krajach.
To przerażające, w jak wielu państwach po 11 września ochrona praw człowieka stała się sprawą drugorzędną - powiedziała szefowa niemieckiej sekcji Amnesty International Barbara Lochbihler. Jej zdaniem, toczona obecnie w USA dyskusja nad dopuszczalnością tortur do wyciągania informacji z terrorystów jest "wyraźnym sygnałem alarmowym".
Amnesty International domaga się powołania międzynarodowego trybunału, przed którym można by pociągać do odpowiedzialności także przedstawicieli rządów, odpowiedzialnych za stosowanie tortur. (sm)