ŚwiatWalka o Niceę to zapowiedź tego, co nas czeka w UE

Walka o Niceę to zapowiedź tego, co nas czeka w UE

Obronę zapisów traktatu nicejskiego, które
mają być zmienione w dyskutowanym właśnie projekcie nowej
konstytucji Unii Europejskiej, należy odczytać jako lekcję tego,
co nas czeka w UE. Dramatyzowanie tego sporu może przynieść Polsce
szkodę - uważa rektor Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego ks.
prof. Andrzej Szostek.

17.10.2003 15:15

"To dobra lekcja małego kubła zimnej wody, która uczy nas tego, jak będzie wyglądała sprawa naszych stosunków z Unią Europejską. To są twarde rozmowy dyplomatyczne" - powiedział rektor KUL podczas konferencji prasowej w piątek w Lublinie.

Zdaniem ks. prof. Szostka, nie uda się utrzymać postanowień nicejskich. Ks. profesor uważa, że za mało uwagi poświęca się racjom strony przeciwnej. "Wiadomo, że bronimy własnych interesów i dziwne by było, gdybyśmy ich nie bronili. Nie ustawiajmy się jednak od razu jak na barykadach, jak na froncie, na którym każdy, kto niechby tylko spróbował przedstawiać jakieś racje strony przeciwnej, podważa morale naszej strony. My nie jesteśmy na wojnie, tylko w trakcie rozmów" - tłumaczył.

Źródło artykułu:PAP
konstytucjaniceaue
Zobacz także
Komentarze (0)