Walesiak Marta chciałaby śpiewać i tańczyć



Marta Walesiak od roku 2001 jest aktorką Teatru Syrena w Warszawie. Gdy ma tylko wolną chwilę lubi czytać. Jej największą wadą jest brak cierpliwości i pewności siebie. Za to największą zaletą jest poczucie humoru. Ceni szczerość, razi ją głupota, boi się starości. Lubi mądre kobiety i romantycznych mężczyzn. Marzy o tym, żeby zagrać rolę w filmie kostiumowym, a w teatrze w jednym z dramatów Szekspira.

Walesiak Marta chciałaby śpiewać i tańczyć

20.03.2007 | aktual.: 18.05.2008 12:19

Życiowe motto

Carpe diem quam minimum credula postero(dawno temu miałam łacinę) Carpe diem - chwytaj dzień.

Internet to dla mnie...

źródło wiedzy i informacji.

Najważniejsza książka

jest ich wiele, czesto wracam do autobiografii Kieślowskiego -"Kieślowski. Ważne, żeby iść" Stanisława Zawiślińskiego

Nie wierzę...

nie wierzę, że szybko zmieni się coś na lepsze w naszym kraju.

Gdybym nie była sobą, chciałabym być...

śpiewać i tańczyć (ale w moim zawodzie jest to możliwe)

Najważniejszy wynalazek ludzkości

dla mnie są to soczewki kontaktowe, ale z pewnością jest to Internet.

Najbliższym z czterech żywiołów jest mi...

Ogień.

Najważniejszym dniem w moim życiu był...

był to dzień śmierci mojego ojca - wszystko się zmieniło.

Marta Walesiak Wydział Aktorski PWSFTviT w Łodzi ukończyła w 2002 roku. Zagrała w takich filmach jak: "Cisza", "Marzenia do spełnienia", "M jak miłość", "Lokatorzy", "Kochaj mnie kochaj", "Klan".

Pytania zadawała Małgorzata Jaworska

Obraz
Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)