Wałęsa: żałuję, że nie mogłem spotkać się z Alem Gore
B.prezydent Lech Wałęsa w liście do byłego wiceprezydenta USA Ala Gore'a wyraził żal, iż z powodu zaleceń lekarzy sugerujących mu ograniczenie podróżowania nie może się z nim spotkać podczas jego pobytu w Polsce. Wałęsa przekazał także słowa uznania dla działalności Gore'a na rzecz środowiska naturalnego oraz rozwiązywania globalnych
problemów ekologicznych.
12.03.2008 16:55
"Lech Wałęsa zapewnił o swoim poparciu dla tych działań i gotowości do udziału w nich, nawiązując jednocześnie do grudniowej Konwencji Klimatycznej w Poznaniu, w której obaj będą uczestniczyć" - podkreślono w komunikacie biura prasowego Fundacji Instytut Lecha Wałęsy.
Jak poinformowano, b.prezydent zaprosił Ala Gore'a do udziału w obchodach 25-lecia przyznania "Solidarności" i jej liderowi Pokojowej Nagrody Nobla, które odbędą się w Gdańsku w dniach 5 i 6 grudnia br.
Jedna z sesji tematycznych podczas planowanej Konferencji Międzynarodowej w trakcie obchodów dotyczyć będzie współczesnych szans i zagrożeń cywilizacyjnych.
W środę Gore odebrał w Warszawie nagrodę Super Wektora 2007, przyznaną mu przez Konfederację Pracodawców Polskich. Wygłosił też wykład pt. "Niewygodna Prawda" na temat zagrożeń, jakie mogą w ciągu najbliższej dekady doprowadzić do zniszczenia systemu klimatycznego. B.wiceprezydent spotkał się także z prezydentem Lechem Kaczyńskim.
Al Gore, laureat zeszłorocznej Pokojowej Nagrody Nobla i były wiceprezydent Stanów Zjednoczonych, jest znany ze swojego zaangażowania na rzecz walki ze zmianami klimatycznymi. Z zawodu jest dziennikarzem, autorem kilku książek - od lat działa na politycznej scenie Stanów Zjednoczonych.