Wałęsa honorowym obywatelem gminy Terespol
Lech Wałęsa został honorowym obywatelem gminy Terespol, położonej na Lubelszczyźnie, przy wschodniej granicy Unii Europejskiej.
Były prezydent, przywódca Solidarności, otrzymał tytuł na uroczystej sesji gminnej rady w Kobylanach, związanej z uroczystościami 20. rocznicy upadku komunizmu w Europie Środkowowschodniej.
Podczas sesji przypomniano historię Solidarności oraz życiorys i zasługi Lecha Wałęsy. - Lech Wałęsa do dzisiaj fascynuje Polaków, szokuje i zaskakuje polityków, tak wschodnich, jak i zachodnich, wszedł już do historii i to nie tylko polskiej, ale również i światowej - powiedział przewodniczący Rady Gminy Terespol Mieczysław Romaniuk.
Lech Wałęsa podkreślił, że pierwsze zwycięstwo nad komunizmem zostało odniesione w 1980 r., kiedy to masowe strajki w Polsce udowodniły, że system komunistyczny nie ma poparcia robotników ani innych grup zawodowych, a władze musiały zaakceptować istnienie niezależnego związku zawodowego - Solidarności.
- To było kopnięcie w miękkie podbrzusze komunizmu, założeń, ideologii. Zburzenie muru berlińskiego było tego konsekwencją - powiedział Wałęsa.
- Nikt tego nie może zanegować. Możemy się umówić, że ten mur berliński to był ładny widok, jak się przewraca. Możemy to uznać, byle nie podważali naszego wysiłku, naszego Papieża, naszej Solidarności, prawdziwych zwycięstw - dodał Wałęsa.
W niedzielę w Kobylanach, przy międzynarodowej trasie prowadzącej do przejścia granicznego z Białorusią w Terespolu, Lech Wałęsa uroczyście odsłoni pomnik Wrota Wolności. Pomnik składa się z trzymetrowego fragmentu muru berlińskiego, symbolu przezwyciężonego podziału Europy oraz cegieł ze Stoczni Gdańskiej, kolebki Solidarności.
Na pomniku umieszczono daty "1989 - 2009" oraz słowa Jana Pawła II: "Solidarność - to znaczy jeden z drugim, a więc nigdy jeden przeciw drugiemu". Natomiast na tablicy pod pomnikiem widnieją słowa Wałęsy: "Nie byłoby wolności bez Solidarności. Nie byłoby tych ruin muru berlińskiego bez Solidarności. I nas by tu nie było... Jesteśmy, pamiętamy! Bogu niech będą dzięki."