Wakacyjny strajk klimatyczny przed Sejmem. Pojawili się ludzie RPO
Zgodnie z zapowiedziami 13-letnia Iga z Grodziska Mazowieckiego rozpoczęła strajk klimatyczny przed gmachem Sejmu. Dołączyli do niej rówieśnicy oraz lider partii Zieloni Marek Kossakowski.
Dziewczyna zapowiedziała swój protest tydzień temu. Jak deklaruje, będzie przychodziła pod Sejm co piątek przez cały lipiec, czyli do początku sejmowych wakacji. To reakcja nastolatki na zablokowanie pakietu klimatycznego, do którego przyczyniły się m.in. polskie władze.
- Boję się o swoją przyszłość. O to, że w naszym klimacie będzie coraz więcej nieprzewidywalnych zjawisk, ale także martwię się o to, że inne rejony świata staną się niezdatne do zamieszkania - tłumaczyła Inga Zasowska.
Oprócz rówieśników, których o wsparcie prosiła 13-latka, na demonstracji pojawili się współpracownicy Rzecznika Praw Obywatelskich, którzy wręczyli dziewczynie zaproszenie na rozmowę z Adamem Bodnarem.
Do strajku dołączyły także... polskie babcie. Starsze panie pojawiły się pod gmachem parlamentu o 9:30 ze stosownym transparentem.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl