Wakacyjne wyprawy w kosmos
Brytyjski miliarder Richard Branson ujawnił w Londynie plany zorganizowania komercyjnych lotów kosmicznych.
27.09.2004 | aktual.: 27.09.2004 12:56
Branson, prezes i założyciel lotniczego koncernu Virgin Atlantic, znany ze swego zafascynowania kosmosem, ujawnił na konferencji prasowej w Królewskim Towarzystwie Lotniczym, że jego firma podpisała porozumienie z amerykańską spółką Mojave Aerospace Ventures (MAV) w sprawie utworzenia pierwszej na świecie kosmicznej firmy transportowej. Zadaniem nowego przedsiębiorstwa będzie organizacja prywatnych, turystycznych i szkoleniowych lotów w przestrzeń kosmiczną.
Wartość kontraktu Virgin Atlantic-MAV oszacowano na 14 mln funtów (20,6 mln euro).
Branson powiedział też, iż organizowane przez nowe przedsiębiorstwo prywatne loty turystyczne kosztować będą 115 tysięcy funtów (169 tys. euro) od osoby i trwać będą trzy dni. Zdaniem Bransona, w czasie tych lotów wyszkolona zostanie "nowa kadra astronautów". Brytyjski miliarder ocenia, że w ciągu najbliższych pięciu lat z szansy lotu w kosmos skorzysta nie mniej niż trzy tysiące astronautów.
Porozumienie podpisane przez Bransona zakłada wykorzystanie w realizacji przedsięwzięcia technologii, opracowanych przez współzałożyciela MAV, Burta Rutana, i wykorzystanych przy budowie pierwszego prywatnego statku kosmicznego SpaceShipOne.
SpaceShipOne był w czerwcu pierwszym prywatnym statkiem, jaki przekroczył granicę atmosfery i na blisko 3 minuty znalazł się w przestrzeni kosmicznej w odległości 103 km od Ziemi. Powrócił, lądując lotem szybowcowym bez przeszkód na kalifornijskiej pustyni Mojave w Stanach Zjednoczonych, gdzie zgromadzonych było tysiące widzów. Twórcami przedsięwzięcia, które pochłonęło ponad 20 mln dol., są ekspert w dziedzinie lotnictwa i zarazem projektant statku Burt Rutan oraz miliarder Paul Allen, współzałożyciel Microsoftu.
Twórcy statku ubiegają się o Ansari X-Prize, nagrodę w wysokości 10 mln dolarów, która ma w założeniu dać impuls rozwojowi komercyjnych lotów w kosmos. Ma ona przypaść temu, kto - zaprojektowanym bez udziału funduszy rządowych statkiem kosmicznym - wyniesie w kosmos trzy osoby i powróci na Ziemię, a następnie powtórzy lot po 2 tygodniach. Pierwszy, czerwcowy lot był lotem próbnym, bez pasażerów. O nagrodę - jak podaje brytyjska sieć BBC - zamierzają ubiegać się 23 pojazdy kosmiczne.