Wakacje Sasina. Wicepremier był w niebezpieczeństwie?
Niepokojące doniesienia ws. urlopu Jacka Sasina. Zdaniem dziennikarza Radia Zet, służby specjalne szukają autora maili dotyczących hiszpańskich wakacji wicepremiera. Mogły one zagrozić jego bezpieczeństwu.
07.09.2021 20:29
O sprawie poinformował w mediach społecznościowych dziennikarz śledczy Radia ZET Mariusz Gierszewski. Sasin miał stać się ofiarą anonimowego donosu.
Między innymi do dziennikarzy trafiły wiadomości mailowe, w których opisano szczegóły urlopu wicepremiera. Wśród nich znalazły się dane wrażliwe, takie jak: numer lotu, którym Sasin wracał do Polski, ale też nagrany z ukrycia film z lotniska.
Zobacz też: Wójcik o opozycji: Zapędzili się w kozi róg
"Według nieoficjalnych informacji (...), Służba Ochrony Państwa uznała, że rozpowszechniane informacje mogły zagrozić bezpieczeństwu wicepremiera. Według rozmówców dziennikarza Radia ZET, sprawa może być częścią wojny politycznej w obozie władzy" - czytamy.
Urlop Sasina w Hiszpanii
Jacek Sasin, minister aktywów państwowych i jeden z najbliższych współpracowników Jarosława Kaczyńskiego w dniach 17-20 sierpnia 2021 roku miał spędzać urlop w Madrycie, stolicy Hiszpanii. Na wakacje poleciał ze swoimi czterema, byłymi i obecnymi, współpracownikami.
Zgodnie z doniesieniami Radia Zet, w trzech mailach, które wysłano do dziennikarzy, znajdowały się nazwiska uczestników wycieczki oraz dokładny termin ich powrotu i numer rejsu. Anonimowy nadawca wysłał pierwsze maile, kiedy wicepremier znajdował się jeszcze w Hiszpanii.
Źródło: Radio Zet
Przeczytaj także: