W wybuchu w Kirkuku zginęło dwu Irakijczyków
Armia amerykańska potwierdziła w piątek,
iż w eksplozji, jaka dzień wcześniej miała miejsce w Kirkuku -
zagłębiu naftowym na północy Iraku - zginęło dwu Irakijczyków.
03.10.2003 07:55
Rzecznik sił USA, cytowany przez agencję France Presse odmówił jednak skomentowania informacji, iż wybuch został spowodowany przed zamachowca-samobójcę.
Naoczni świadkowie a także nieoficjalnie żołnierze amerykańscy, cytowani przez agencję AFP, podawali w czwartek wieczorem, że do wybuchu doszło w momencie, gdy patrol sił USA podchodził do dwu irackich cywilów, prawdopodobnie zamierzających umieścić ładunek wybuchowy na jednym z budynków użyteczności publicznej w Kirkuku. Bomba eksplodowała, zabijając na miejscu dwu Irakijczyków - powiedział dziennikarzowi AFP jeden z amerykańskich żołnierzy.
Była to już szósta w ostatnich tygodniach tego typu eksplozja w Kirkuku - pisze agencja France Presse, zastrzegając iż rzecznik USA w Bagdadzie także odmówił potwierdzenia informacji o innych wybuchach.