W Wielkiej Brytanii kobiety będą wyświęcane na biskupów?
Obradujący w York synod Kościoła Anglikańskiego postanowił po burzliwej debacie wyświęcać kobiety na biskupów. Decyzja synodu grozi schizmą bowiem ponad tysiąc kapłanów i kilkunastu biskupów zagroziło, że opuści w takim przypadku Kościół.
Po sześciogodzinnej debacie pełnej emocji a nawet łez, synod przegłosował wniosek umożliwiający wyświęcanie kobiet na biskupów. Możliwość ta ma wejść w życie do 2014 roku. Uchwalono również pewne gwarancje dla tradycjonalistów, ale odrzucono ich propozycje powołania "super-biskupów" - mężczyzn odpowiedzialnych jedynie przed arcybiskupami Canterbury i Yorku, którym podlegaliby tradycjonaliści.
Odrzucono też drugą kompromisową propozycję tradycjonalistów sprowadzającą się do utworzenia dla nich specjalnych diecezji.
Dziennik "The Times" pisze, że decyzja Synodu otwiera drogę do opracowania odpowiednich aktów prawnych, które przedstawione zostaną na kolejnym spotkaniu w lutym, a następnie przedstawione do akceptacji diecezjom. Ich ostateczne przyjęcie może nastąpić za dwa-trzy lata i będzie wymagało uzyskania 2/3 głosów w każdej z trzech izb Synodu.
Trudno ocenić jaka będzie teraz reakcja środowisk anglikańskich po synodzie. Przed jego rozpoczęciem ponad 1300 kapłanów oraz kilkunastu biskupów zagroziło, że wystąpi z Kościoła. Emisariusze tradycjonalistów rozpoczęli też rozmowy sondażowe z przedstawicielami watykańskiej Kongregacji Doktryny Wiary, prawdopodobnie z myślą o przejściu do Kościoła Katolickiego.
Kobiety są już wyświęcane na biskupów przez Kościoły w Kanadzie, USA i Nowej Zelandii, należące do Anglikańskiej Wspólnoty. Kościół Anglikański liczy ok. 77 mln wiernych na całym świecie. Kobiety mogą w nim sprawować funkcje kapłańskie już od 1994 roku.
