W Waszyngtonie światło nie zgasło
Specjalny system antyawaryjny uchronił
stolicę Stanów Zjednoczonych (Dystrykt Kolumbia) przed skutkami
gigantycznego black-outu, wskutek którego 50 milionów Amerykanów i
Kanadyjczyków pozostawało od czwartku bez światła.
15.08.2003 | aktual.: 15.08.2003 16:56
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Jak poinformował w piątek dziennik "Washington Post", sieć przesyłowa, która zaopatruje w prąd Waszyngton, wyposażona jest w system, który "izoluje awarię w taki sposób, aby nie mogła się rozszerzyć na ten obszar".
Na 179 kilometrach kwadratowych Dystryktu Kolumbia znajdują się: Biały Dom, Kongres, ministerstwa rządu federalnego i ambasady ponad 200 krajów.
W pobliżu nich są również Pentagon, Centralna Agencja Wywiadowcza (CIA), lotnisko krajowe i dwa międzynarodowe.