W tym miejscu stał pomnik. W nocy wyrwali go i przewrócili
Monument poświęcony inicjatorowi esperanto, młodemu Ludwikowi Zamenhofowi, umieszczony w sercu Białegostoku został zdewastowany - przekazał Rafał Rudnicki, wiceprezydent miasta.
Pomnik wyrwano z chodnika i przewrócono. Figura została bardzo szybko zabrana i zabezpieczona przed dalszymi uszkodzeniami. Miasto ma zamiar skontaktować się z twórcami dzieła. Ci mają ocenić, czy możliwa będzie jego szybka renowacja lub, czy figura doznała znaczących zniszczeń.
Pomnik, przedstawiający młodego Zamenhofa obserwującego litery porozrzucane na ziemi, jest dziełem Ryszarda Piotrowskiego i Katarzyny Piotrowskiej. Jego instalacja miała miejsce w 2019 roku na skrzyżowaniu Rynku Kościuszki i ulicy Zamenhofa ze środków budżetu białostockiego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Przeraża, że ktoś zdecydował się na zdemolowanie tak ważnego dla naszej społeczności dzieła, będącego jednocześnie dekoracją przestrzeni miejskiej - podkreślił w rozmowie z PAP zastępca prezydenta Białegostoku, Rafał Rudnicki.
Jak dodał, teren, na którym znajduje się pomnik, nie jest objęty miejskim systemem monitoringu. Wiceprezydent liczy jednak, że kamery banku znajdującego się w pobliżu coś nagrały.
Według władz miasta, akty wandalizmu miały miejsce w weekend, najprawdopodobniej między sobotą wieczorem a niedzielnym porankiem. - Dokładamy wszelkich starań, aby pomnik jak najszybciej powrócił na należne mu miejsce - zapowiedział Rudnicki, dodając, że sprawę zgłoszono policji.
Pomnik Ludwika Zamenhofa
Ludwik Zamenhof, urodzony w Białymstoku 15 grudnia 1859 roku, wychowywał się w dynamicznie zmieniającym się 30-tysięcznym mieście, które było zróżnicowane kulturowo i narodowościowo. To właśnie te wartości zainspirowały go do stworzenia podstaw języka przeznaczonego do komunikacji międzynarodowej. Przenosząc się później do Warszawy, kontynuował rozwijanie tego projektu. Pod pseudonimem "dr Esperanto" opublikował podręcznik do języka międzynarodowego. Zmarł 14 kwietnia 1917 roku.
Pomnik przedstawiający młodego Zamenhofa jest realizacją pomysłu zgłoszonego do budżetu obywatelskiego miasta w roku 2017, przypadającym na setną rocznicę śmierci twórcy esperanto.
Jak wyjaśniali wcześniej ideę pomnika jego twórcy, chodziło o to, aby pokazać młodego chłopaka, który idzie ulicą zamyślony i się zatrzymuje, dlatego też pomnik nie stoi na żadnym postumencie. Rozsypane wokół niego litery mają natomiast symbolizować głosy ludzi i trudności z porozumiewaniem się między sobą. Mają być też przenośnią różnych kultur, które na tym rynku się zetknęły. Właśnie to miało zainspirować młodego Ludwika do stworzenia uniwersalnego języka.
Czytaj też: