W Tatrach ogłoszono czwarty stopień zagrożenia lawinowego
Taką decyzję podjęło Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe po ostatnich dużych opadach śniegu. – Odradzamy wszelkie wyjścia w góry – powiedział ratownik dyżurny TOPR Krzysztof Długopolski.
20.04.2017 | aktual.: 20.04.2017 10:39
Na Kasprowym Wierchu leżą niemal dwa metry śniegu, a temperatura spadła do minus 12 st. C. Jak podaje TOPR pokrywa śnieżna jest słabo związana na większości stromych stoków i pojawienie się lawiny jest prawdopodobne już przy małym obciążeniu dodatkowym. Średnie i duże lawiny mogą też zejść samorzutnie. Dlatego TOPR odradza wychodzić w góry.
Czwarty stopień zagrożenia lawinowego jest ogłaszany w Tatrach stosunkowo rzadko. W tym sezonie został wprowadzony po raz pierwszy.
Trudne warunki w górach dotyczą też kierowców. Jak podaje portal tvn24.pl z powodu obwitych opadów śniegu na zakopiance powstał duży korek. W tej chwili podróż z Krakowa do Zakopanego trwa od 3 do 4 godzin. A wiele tirów nie może podjechać pod niewielkie wzniesienia.
Skala zagrożenia lawinowego
Zagrożenie lawinowe określane jest w międzynarodowej pięciostopniowej skali. Pierwszy stopień zagrożenia oznacza, że lawiny mogą zejść z bardzo stromych stoków, jeśli będzie na nich bardzo duże obciążenie. Piąty, najgroźniejszy stopień oznacza, że w górach leży dużo słabo związanego śniegu, a lawiny mogą zejść ze wszystkich stoków.
Natomiast ogłoszony właśnie czwarty stopień zagrożenia lawinowego oznacza, że pokrywa śniegowa jest słabo utrwalona na wszystkich stromych stokach o nachyleniu 30-35 stopni, a mechaniczne wyzwolenie lawiny jest bardzo prawdopodobne już na umiarkowanie stromych stokach.