ŚwiatW szwedzkim więzieniu za ludobójstwo w Bośni

W szwedzkim więzieniu za ludobójstwo w Bośni

Była prezydent Serbów bośniackich
Biljana Plavszić została przetransportowana do szwedzkiego więzienia, gdzie będzie odbywać karę 11 lat pozbawienia wolności, zgodnie z wyrokiem wydanym w lutym przez ONZ-owski trybunał ds. zbrodni w byłej Jugosławii.

Plavszić osadzono w Hinsebergu, największym w Szwecji, silnie strzeżonym więzieniu dla kobiet, położonym 180 km na zachód od Sztokholmu.

W czasie haskiego procesu oskarżyciele zarzucili Plavszić zbrodnie ludobójstwa, zbrodnie przeciw ludzkości oraz pogwałcenie praw i zwyczajów wojny w latach 1991-92, gdy rozpoczynała się wojna w Bośni, która trwała do 1995 roku.

Plavszić trafiła do więzienia, które nie tylko jak na bałkańskie stosunki jest luksusowe. Znajduje się w nim sauna, gabinet do masażu, wybieg do nauki jazdy konnej. W więzieniu Hinseberg można się nauczyć tańczyć salsę czy fotografować.

Władze więzienne nie zamierzają zmuszać 73-letniej Plavszić do pracy zarobkowej, gdyż jest ona już w wieku emerytalnym. Aby wypełnić czas będzie mogła jednak zająć się wyrabianiem sznurowadeł, drukowaniem napisów na T-shirtach lub pracą w ogrodzie.

Plavszić oddała się w ręce trybunału haskiego dobrowolnie.

Była prezydent bośniackich Serbów, w czasie wojny zastępczyni Radovana Karadżicia, również oskarżonego przez trybunał haski, była nazywana Żelazną Damą, gdyż podobno potrafiła przywoływać do porządku nawet Slobodana Miloszevicia, wówczas prezydenta Serbii.

Była pierwszą kobietą oskarżoną przez trybunał haski i drugą - po Momczilo Krajiszniku - osobą spośród wysokich rangą przedstawicieli byłego kierownictwa Serbów bośniackich, która przebywała w Hadze jako oskarżona.

Źródło artykułu:PAP
więzienieludobójstwohaga
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)