PolskaW szkołach na Lubelszczyźnie jest za dużo dwutlenku węgla

W szkołach na Lubelszczyźnie jest za dużo dwutlenku węgla

Naukowcy z Politechniki Lubelskiej przebadali powietrze w salach lekcyjnych w kilkunastu szkołach Lubelszczyzny. W większości przypadków stężenie dwutlenku węgla przekraczało dopuszczalne normy. Może to powodować przemęczenie, ból głowy, problemy z koncentracją.

W szkołach na Lubelszczyźnie jest za dużo dwutlenku węgla
Źródło zdjęć: © WP.PL

16.04.2012 | aktual.: 16.04.2012 12:31

- Przywykliśmy do tego, że wiele uwagi poświęca się czystości powietrza na zewnątrz - mówi prof. Lucjan Pawłowski, dziekan Wydziału Inżynierii Środowiska, na którym prowadzone są badania. - Mała jest świadomość tego, jak ważna jest jakość powietrza, którym oddychamy przebywając w pomieszczeniach zamkniętych. Dlatego badania prowadzone przez naszych naukowców są tak istotne. Nie tylko ze względu na uzyskiwane przez nich wyniki, ale również z uwagi na to, że uświadamiają wszystkim realny problem, z którym powinniśmy się uporać.

Zanim badacze z PL wyruszyli do szkół, wzięli pod lupę własne "podwórko", czyli sale wykładowe na wydziale. Kiedy okazało się, że zawartość dwutlenku węgla w salach wykładowych przekracza normy, zostały tam zainstalowane prototypowe urządzenia skonstruowane przez naukowców. Mają zapewnić odpowiednią wentylację w salach.

Kolejnym krokiem było rozszerzenie badań na inne pomieszczenia, w których przebywa dużo osób. Wybór padł na szkoły. Okazało się, w w 80 proc. przebadanych placówek już w połowie lekcji poziom dwutlenku węgla przekraczał normy. - Przyjmuje się, czyste powietrze w pomieszczeniu zawiera 300-400 ppm (ppm to skrót od angielskiego "parts per million", w ten sposób wyraża się stężenie bardzo rozcieńczonych roztworów związków chemicznych - przyp. red.) - mówi Pawłowski. - Norma to 1000 ppm. Tymczasem w niektórych salach stężenie wynosiło nawet 5 tys. ppm.

Pawłowski wyjaśnia, że główną przyczyną tego zjawiska jest niewłaściwa wentylacja. - W dobie termomodernizacji i szczelnych okien tradycyjna wentylacja nie jest w stanie spełnić swojej roli - mówi. - Zwłaszcza tam, gdzie przebywa tak duża ilość osób. Oczywiście, można powiedzieć, że takie pomieszczenia należy często wietrzyć. To jednak nie rozwiązuje problemu. Po pierwsze, wymiana powietrza nie jest całkowita. Po drugie, w naszym klimacie wiąże się to z dużą utratą ciepła. Po trzecie, poziom substancji po jakimś czasie i tak wraca do poprzedniego stanu. Dlatego naszym ostatecznym celem jest stworzenie kompleksowego systemu wymiany powietrza w pomieszczeniach bez utraty ciepła i przy możliwie najniższych kosztach. Współpracujemy z firmą, która w przyszłości mogłaby produkować takie urządzenia.

Zobacz także
Komentarze (7)