W środku, ale obok

Planeta Wyspiański wciąż się oddala. Odklejają się całe połaci świętych niegdyś tekstów. Młodopolszczyzna zgrzyta, sensy grzęzną w nieczytelnych znakach pojęciowo-językowych. Coraz mniej pomaga przenoszenie fabuł we współczesne realia. Gdybyż jeszcze to i owo dało się inaczej napisać. Na nowo poukładać stosunki społeczne...

Zadara, umieszczając akcję „Wesela” (Teatr STU) we współczesnym klubie i ujednolicając ją pokoleniowo, pół poległ – choćby na antagonizmach miejsko-wiejskich i wątkach powstańczo-wyzwoleńczych. Nieszczęściem telewizyjnego „Wyzwolenia” Macieja Prusa było sprowadzenie go do zwyczajnego realizmu dzisiejszej próby teatralnej. W efekcie wyszły na wierzch dziwaczne przeskoki fabularno-pojęciowe tej nadal przecież obrazoburczej sztuki.

Przecież zobaczyłem sposób na Wyspiańskiego. Okazał się wynalazkiem, niemal równoległym, dwóch niewiast – Anny Augustynowicz („Wesele” w Szczecinie) i Barbary Wysockiej („Klątwa” w Krakowie). Nie tyle zagrać Wyspiańskiego, co go opowiedzieć, używając teatru w roli referenta-narratora nieukrywającego kłopotów (i satysfakcji) z używania tych tekstów. Aktorzy Augustynowicz nie tyle grają napisane role, ile rozmawiają z publicznością tekstem Wyspiańskiego. Najwyżej czasem jakby bardziej wcielają się w postaci, coś bardziej udają (pijanych, zmęczonych, zaskoczonych itp.), by zaraz potem wyjść z roli i mówić po brechtowsku wprost do widowni, poniekąd chowając postać w sobie. Widownia jest stałym, trzecim partnerem rozmawiających osób, kimś w rodzaju tłumacza, poprzez którego postaci dramatu mówiące odmiennymi językami zwracają się do siebie. Nikt nie udaje Radczyń, chłopów albo Stańczyków. Nie ma żadnej chaty rozśpiewanej, miejsko-wiejskiego folkloru, słomianych chochołów. Tylko jednakowe czarne kostiumy, zmiennie
pulsujący rytm oraz sensy tekstów.

Wysocka też opowiada przy pomocy aktorów historię pewnej wiejskiej klątwy. Opowiada o sobie i poprzez siebie (dwudziestoparoletnią dziewczynę)
– jak rozumie i Wyspiańskiego, i tamtą tragedię. Co to dzisiaj dla niej oraz dla nas znaczy.

Jesteśmy widzami-świadkami czegoś w rodzaju współczesnej policyjnej rekonstrukcji tamtej historii. Aktorzy raz wcielają się w jej bohaterów, raz tylko przytaczają ich wypowiedzi i zachowania, komentując je po swojemu na bieżąco. Tylko tyle umieją opowiedzieć o tamtej aferze, ile sami z niej rozumieją. Może ktoś zrozumie więcej, może mniej. Aktorzy są całkiem współcześni w swoich codziennych ubraniach. W Wyspiańskiego tylko czasem wchodzą jak w garnitur dziadka wyjęty z kufra. Efekt naprawdę odświeżający. Zwłaszcza kiedy okazuje się, że zadziwiająco często odzywają się we współczesnych rekonstruktorach te same upiory, które wstrząsały bohaterami historii o klątwie.

Da się więc zagrać Wyspiańskiego, ale trzeba odwagi w przekraczaniu go. „Bo poetów należy używać” – jak pisał Wojaczek w słynnym wierszu.

Wybrane dla Ciebie

Więcej na obronę. Szwecja wysyła wsparcie do Polski
Więcej na obronę. Szwecja wysyła wsparcie do Polski
Pierwszy taki test rakiety. Demonstracja współpracy USA i Japonii
Pierwszy taki test rakiety. Demonstracja współpracy USA i Japonii
"Kto by pomyślał". Reakcja Mińska na wizytę oficerów USA na Zapad-25
"Kto by pomyślał". Reakcja Mińska na wizytę oficerów USA na Zapad-25
"Będą bardzo szczęśliwi". Trump ogłasza porozumienie w sprawie TikToka
"Będą bardzo szczęśliwi". Trump ogłasza porozumienie w sprawie TikToka
Lato wróci do Polski w pełni. Upalnie i bez opadów
Lato wróci do Polski w pełni. Upalnie i bez opadów
Ponad 180 rodzin z Dolnego Śląska chce opuścić swoje domy
Ponad 180 rodzin z Dolnego Śląska chce opuścić swoje domy
"Oszust z Tindera" zatrzymany. Nawet prawnik nie wie dlaczego
"Oszust z Tindera" zatrzymany. Nawet prawnik nie wie dlaczego
Starcie o KRS. Żurek usuwa prezesów sądów mimo sprzeciwu kolegiów
Starcie o KRS. Żurek usuwa prezesów sądów mimo sprzeciwu kolegiów
Sygnał ostrzegawczy dla Trumpa. Nowy sondaż pokazał niezadowolenie grupy wyborców
Sygnał ostrzegawczy dla Trumpa. Nowy sondaż pokazał niezadowolenie grupy wyborców
MSZ zrelacjonuje prezydentowi spotkanie. "Bardzo konkretne"
MSZ zrelacjonuje prezydentowi spotkanie. "Bardzo konkretne"
Dyplomatyczny chrzest bojowy Nawrockiego. Do Berlina i Paryża poleci z wiceministrem
Dyplomatyczny chrzest bojowy Nawrockiego. Do Berlina i Paryża poleci z wiceministrem
Kłamstwa Kremla. NATO "walczy z Rosją"
Kłamstwa Kremla. NATO "walczy z Rosją"