W Serbii aresztowano oskarżonych o zbrodnie wojenne w Kosowie
Serbska prokuratura poinformowała o aresztowaniu dwóch Serbów, w tym wysokiego funkcjonariusza żandarmerii wojskowej, oskarżonych o zbrodnie wojenne na ludności cywilnej w Kosowie podczas wojny - w tej byłej serbskiej prowincji - w latach 1998-1999.
21.05.2013 | aktual.: 21.05.2013 22:56
Podejrzani, o inicjałach K.V. i P.L., zostali oskarżeni o zabicie w kwietniu i maju 1999 r. 65 albańskich cywilów we wsi Ljubenić (Lybeniq) na zachodzie Kosowa oraz udział w przewiezieniu ciał ofiar do kostnicy w Batajnicy pod Belgradem.
W 2001 r. ponad 700 zwłok kosowskich Albańczyków został znalezionych na terenie koszar specjalnej jednostki antyterrorystycznej serbskiej policji w Batajnicy.
"Prokuratura zebrała dowody w tej sprawie zwłaszcza dzięki zeznaniom osób, które uczestniczyły w tych zdarzeniach i które mają status świadka" - oświadczyła serbska prokuratura w komunikacie.
Przewożąc zwłoki z Kosowa do Serbii, reżim prezydenta Slobodana Miloszevicia próbował ukryć zbrodnie popełnione podczas konfliktu między serbskim wojskiem a Wyzwoleńczą Armią Kosowa (UCK). W jego wyniku śmierć poniosło 13 tys. ludzi, w większości Albańczyków.
W 2008 r. Kosowo, zamieszkane w ponad 90 proc. przez Albańczyków, ogłosiło niepodległość od Serbii, czego Belgrad do tej pory nie uznaje, uważając je nadal za część swego terytorium. Serbia musi jednak - zgodnie z umową zawartą w kwietniu przy mediacji Unii Europejskiej - zacząć normalizację stosunków z kosowskimi władzami, by mieć możliwość starania się o wejście do UE.