PolskaW sejmie trwa debata Antoniego Macierewicza w sprawie przyczyn katastrofy smoleńskiej

W sejmie trwa debata Antoniego Macierewicza w sprawie przyczyn katastrofy smoleńskiej

- Gdyby nie było wybuchu, skrzydło powinno być w całości - powiedział prof. Wiesław Binienda z USA podczas debaty sejmowej zorganizowanej przez Antoniego Macierewicza z zespołu parlamentarnego ds.katastrofy smoleńskiej. Debata ma przedstawić najnowsze ustalenia oraz materiał dowodowy w sprawie przyczyn wypadku.

W sejmie trwa debata Antoniego Macierewicza w sprawie przyczyn katastrofy smoleńskiej
Źródło zdjęć: © PAP | Leszek Szymański

16.10.2013 | aktual.: 16.10.2013 13:33

Przy Wiejskiej, poza ekspertami zespołu Antoniego Macierewicza, stawił się też m.in. Jarosław Kaczyński i inni członkowie rodzin ofiar smoleńskich. - Ostatnie dni przyniosły atak na naszych ekspertów, atak niegodny, przypominający najgorsze czasy z dziejów Rzeczypospolitej. Ten atak będziemy odpierać - powiedział Jarosław Kaczyński.

- Kto zna historię uniwersytetów europejskich, to wie, że tego rodzaju ataki bywały i w przeszłości, bywały w różnych miejscach, w różnym czasie i zwykle znajdowała się taka grupa, która potrafiła mimo wszystko żyć i pracować w zgodzie z tymi regułami, które budują naukę, uniwersytet i co za tym idzie przyszłość - powiedział Kaczyński.

Kaczyński podziękował naukowcom współpracującym z zespołem, którzy - jak zaznaczył - "podjęli się tej niezwykle trudnej misji, jaką jest współpraca z zespołem, jaką jest praca w znanych warunkach nad rozwiązaniem zagadnienia sprowadzającego się do pytania: co stało się w Smoleńsku, co stało się w samolocie Tu-154M, który rozbił się koło lotniska pod Smoleńskiem, jakie były przyczyny katastrofy".

Jak mówił, ich zaangażowanie jest niezwykle cenne nie tylko ze względów merytorycznych, ale też moralnych. - Z punktu widzenia moralnego, dlatego że żyjemy w tej chwili w warunkach, w których różnego rodzaju mechanizmy społeczne powodują, iż to jest zaangażowanie wymagające wielkiej cywilnej odwagi, wielkiej determinacji, to jest zaangażowanie, za które się płaci i stąd to moje szczególne serdeczne podziękowanie - podkreślił prezes PiS.

- Obecność na pokładzie samolotu głowy państwa zwiększa prawdopodobieństwo zamachu - powiedział dr inż. Bogdan Gajewski z Kanadyjskiej Agencji Certyfikacji Lotnictwa.- Analizujemy oba raporty, zarówno Macieja Laska, jak i Antoniego Macierewicza. (...) Wiemy, że załoga nie ponosi odpowiedzialności za katastrofę. Do końca próbowała uratować wszystkich pasażerów - dodał dr inż. Gajewski.

Mimo zaproszenia, w debacie nie wzięli udziału przedstawiciele zespołu Macieja Laska działającego przy kancelarii premiera. - Miejsce na naukową dyskusję nie jest u boku polityków, lecz na naukowych konferencjach - zapowiedział wcześniej Maciej Lasek.

Wcześniej podczas konferencji prasowej Macierewicz twierdził, że "eksperci Donalda Tuska manipulują zdjęciami". Odniósł się do zdjęć umieszczonych w raporcie Jerzego Millera. - To są zdjęcia fotoamatora, który był na miejscu katastrofy trzy dni później - powiedział Macierewicz. - To nie są zdjęcia urzędowe - dodał.

Debata miała odbyć się w sejmie w ubiegłą środę. Została przełożona, ponieważ - według Macierewicza - "pojawił się nowy, istotny materiał, który mówi o działaniach rządu Donalda Tuska".

Źródło: TVN24.pl, PAP, WP.PL

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (667)