W San Francisco wprowadzono zakaz publicznego nudyzmu
Niewielką większością głosów rada miejska San Francisco uchwaliła zakaz publicznego pokazywania się nago, odsuwając na bok zarzuty, że krok ten osłabi reputację kalifornijskiej metropolii jako ostoi tolerancji i liberalizmu.
21.11.2012 | aktual.: 21.11.2012 03:52
Przyjęty 6 głosami przy 5 głosach sprzeciwu przepis zabrania prezentowania odsłoniętych narządów płciowych w większości miejsc publicznych, w tym na ulicach, na chodnikach i w środkach zbiorowej komunikacji. Osobom łamiącym zakaz grozić będzie grzywna w wysokości do 100 dolarów, a w razie dwukrotnego powtórzenia takiego czynu grzywna do 500 dolarów lub pozbawienie wolności na okres do jednego roku.
Codzienne skargi
Inicjatorem przepisu był radny Scott Wiener, który jest również działaczem ruchu LGBT. Zareagował w ten sposób na skargi w sprawie niemal codziennego paradowania nudystów po gejowskiej dzielnicy Castro, gdzie uzyskał swój mandat.
- Castro i całe San Francisco są miejscem wolności, ekspresji i akceptacji. Ale wolność, ekspresja i akceptacja nie oznaczają, że wszystko jest bezwarunkowo dozwolone. Nasze publiczne przestrzenie są dla wszystkich i dlatego stosowne jest, byśmy mieli pewne minimalne standardy zachowania - powiedział Wiener.
Policja ma ścigać nudystów?
Jego oponenci w radzie miejskiej twierdzą, że zakaz odwróci uwagę policji od bardziej istotnych problemów i naruszy reputację San Francisco jako miasta tolerancyjnego. - Mój niepokój dotyczy wolności obywatelskich, wolności słowa, zmiany stylu San Francisco i tego, czym jesteśmy jako miasto - powiedział radny John Avalos.
Zakaz publicznego nudyzmu ma wejść w życie w lutym przyszłego roku, ale wcześniej musi zostać zatwierdzony w drugim głosowaniu i podpisany przez burmistrza.