W rocznicę zamachu na papieża: włoski wymiar sprawiedliwości zrobił wszystko, co możliwe
Włoski wymiar sprawiedliwości zrobił wszystko, by ujawnić prawdę na temat zamachu na papieża Jana Pawła II - powiedział prokurator Antonio Marini, który był oskarżycielem w procesie dotyczącym tzw. bułgarskiego śladu zamachu. W niedzielę mija 20 rocznica zamachu.
W rozmowie z Polskim Radiem prokurator Marini powiedział, że możliwe byłoby bliższe poznanie prawdy o zamachu, gdyby nie zmiana klimatu politycznego na świecie i brak współpracy ze strony dawnych reżimów komunistycznych.
Prokurator przypomniał, że były dwa procesy: pierwszy, w którym Mehmet Ali Agca skazany został na dożywocie - i drugi, w którym na ławie oskarżonych zasiedli jego domniemani mocodawcy. Niestety, zmieniła się wtedy sytuacja polityczna.
W wyroku znalazły się jednak dwie prawdy, które są niepodważalne, ponieważ został on utrzymany w mocy przez sąd apelacyjny i przez Sąd Najwyższy. Pierwsza - że zamach był wynikiem spisku; druga - że sędziowie po rozważeniu różnych hipotez stwierdzili, iż za spisek odpowiada Wschód, czyli ta sama strona, na którą wskazał Agca.
Włoski prokurator ma nadzieję, że prawda o tej zbrodni wyjdzie kiedyś na jaw: jeśli nie na drodze sądowej, to na pewno ustali ją historia. (kor)