W procesie Andrzeja S. zeznawał biegły seksuolog
Przed Sądem Rejonowym dla Warszawy-Mokotowa
zakończyła się kolejna rozprawa w procesie znanego
psychologa Andrzeja S. Zeznawał biegły psychiatra-seksuolog.
Andrzej S. jest oskarżony o "doprowadzenie nieletnich poniżej lat 15 do poddania się innym czynnościom seksualnym" oraz udostępnianie im "treści pornograficznych".
Prokuratura zarzuca mu też utrwalanie pornografii dziecięcej na różnych nośnikach i rozpowszechnianie jej, m.in. w Internecie. Grozi mu do 10 lat więzienia. Proces toczy się za zamkniętymi drzwiami.
Biegły przedstawił sądowi swoją ekspertyzę dotyczącą oskarżonego. Przed rozpoczęciem procesu Andrzej S. przez kilka tygodni badany był przez zespół lekarzy-ekspertów z Krakowa. Biegły nie chciał wypowiadać się dla dziennikarzy na temat swojej opinii, zasłaniając się tajemnicą lekarską.
Obrońca Andrzeja S., mec. Andrzej Senejko, na pytanie dziennikarzy, czy opinia biegłego była szczególnie istotna dla sprawy, odpowiedział: Wszystkie rzeczy, które robimy w trakcie sprawy, są istotne, natomiast czy ta opinia będzie przełomowa, czas pokaże. Senejko pytany, czy będzie składał kolejne wnioski dowodowe, m.in. o przesłuchanie świadków, powiedział, że "wszystko w swoim czasie".
Proces Andrzeja S. od początku toczy się za zamkniętymi drzwiami. Wnioskowała o to prokuratura, by - podobnie jak w innych tego typu przypadkach - chronić dobro pokrzywdzonych dzieci.
Kolejna rozprawa w procsie Andrzeja S. odbędzie się 21 grudnia.