W Paryżu strażacy starli się z policja, 15 osób jest rannych
15 policjantów zostało rannych, w tym dwóch ciężko, w starciach z demonstrującymi strażakami w Paryżu.
Według paryskiej prefektury, policja podjęła interwencję, gdy idący spod dworca Austerlitz do centrum miasta pochód około sześciu tysięcy strażaków zboczył z uzgodnionej wcześniej trasy.
Strażacy podpalili samochód policyjny. Aresztowano 35 uczestników demonstracji.
Podłożem protestu jest konflikt wokół płac strażaków i ich uprawnień emerytalnych.
Ubrani w stroje bojowe demonstranci zaatakowali stróżów porządku kamieniami, petardami i rakietami sygnałowymi. Jeden z funkcjonariuszy doznał ciężkich obrażeń głowy, a inny kolana.
Starcia przeciągnęły się do wieczora. Za pomocą sikawek i gazu łzawiącego policja próbowała bezskutecznie zapobiec zablokowaniu autostrady obwodowej, na którą wdarło się około 30 demonstrantów.
Według świadków niektórzy uczestnicy protestu mieli ze sobą piwo i napoje wysokoprocentowe.