ŚwiatW ostatniej chwili dołączył do załogi lotu. W marcu jego żona miała lecieć samolotem, który zniknął

W ostatniej chwili dołączył do załogi lotu. W marcu jego żona miała lecieć samolotem, który zniknął

Sanjid Singh był jedną z 298 ofiar katastrofy boeinga, który w czwartek prawdopodobnie został zestrzelony nad wschodnią Ukrainą. 41-letni steward w ostatniej chwili zamienił się z kolegą i dołączył do piętnastoosobowej załogi feralnego lotu MH17. Co ciekawe, jego żona, która również pracuje w malezyjskich liniach, dzięki zrządzeniu losu w marcu uniknęła katastrofy samolotu, który zniknął nad Morzem Południowochińskim w niewyjaśnionych okolicznościach.

W ostatniej chwili dołączył do załogi lotu. W marcu jego żona miała lecieć samolotem, który zniknął
Źródło zdjęć: © AFP | Alexander Khudoteply

18.07.2014 15:25

41-latek ubiegał się o lot z Amsterdamu do Kuala Lumpur, ponieważ w malezyjskiej stolicy żyje jego rodzina, łącznie z 7-letnim synem. - Zawsze dzwonił do nas przed lotami. Miał być na miejscu w południe, matka przygotowała jego ulubione potrawy - mówił 71-letni Jijar Singh, ojciec stewarda.

Rodzice zabitego mężczyzny dowiedzieli się o jego śmierci dopiero cztery godziny po katastrofie. - Przeszedłem dwie operacje wszczepienia bypassów. Córka czekała do czwartej nad ranem (lokalnego czasu - przyp.), by nam powiedzieć. Nie odważyła się wcześniej. Mam 71 lat, a matka Sanjida 73. Jesteśmy w takim stanie... Cały drżę - mówił łamiącym się głosem ojciec.

MH17 i MH370

Lot MH17 z Amsterdamu do Kuala Lumpur został tragicznie przerwany w czwartek nad wschodnią Ukrainą. Zginęło 298 osób, a maszyna prawdopodobnie została zestrzelona. Do tej pory ukraińskie służby ratownicze odnalazły ciała 121 ofiar.

Co do tego, że doszło do zestrzelenia nie ma wątpliwości amerykański wiceprezydent Joe Biden. Amerykański wywiad twierdzi, że użyto rakiety ziemia-powietrze. Podobną wersję zdarzeń podało ukraińskie MSW. Winą obarczani są donieccy separatyści.

Z kolei Władimir Putin obarczył Ukrainę winą za katastrofę samolotu. Jak mówił, odpowiedzialność za tragedię ponosi kraj, na terenie którego doszło do zdarzenia. Zdaniem Putina, do katastrofy by nie doszło, gdyby Kijów nie wznowił operacji antyterrorystycznej.

Wcześniej rosyjska agencja Interfax sugerowała, że Ukraińcy chcieli zestrzelić samolot prezydenta Rosji, ale się pomylili.

Lot MH370, który 8 marca miała obsługiwać żona zabitego stewarda, niespodziewanie zniknął z radarów i do dziś nie wyjaśniono, co stało się z maszyną. Boeing 777 z 239 osobami na pokładzie zniknął godzinę po starcie z lotniska w Kuala Lumpur. Samolot leciał do stolicy Chiny, Pekinu. Na podstawie analizy satelitarnej panuje przeświadczenie, że samolot nagle zboczył z kursu w kierunku południowej części Oceanu Indyjskiego.

Źródła: indiatvnews.com, PAP, WP.PL

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)